Podolskiemu jeszcze mało? Dolał oliwy do ognia

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Lukas Podolski
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Lukas Podolski

Lukas Podolski nie zamierza odpuszczać, jeżeli chodzi o sprawy, związane z Górnikiem Zabrze. Dobro tego klubu leży mu na sercu, więc nie gryzie się w język, gdy mówi o tym, co mu się nie podoba.

Do Górnika Zabrze Lukas Podolski przyszedł przed trzema laty spełniając swoją obietnicę, w którą mało kto wierzył. Mistrz świata pomaga nie tylko na boisku, ale stara się również pomagać organizacyjnie w funkcjonowaniu klubu.

38-latek obserwuje to, co dzieje się wewnątrz i... nie szczędzi słów krytyki. Bo tam sytuacja - w jego opinii - wygląda dramatycznie. Jest tak źle, że jutra może nie być.

Dużo spraw odkrył podczas rozmowy z WP SportoweFakty. Piotr Koźmiński zapytał go nawet, czy nie wypowiada się za ostro. Podolski szybko zareagował.

ZOBACZ WIDEO: Karne z Walią w Cardiff. "Lewy" opowiedział, co działo się w jego głowie

- Co tu jest ostro? Mówię jak jest. Po to są wywiady chyba? Były wywiady już 100 lat temu, są teraz i za 100 lat też będą. To okazja, żeby przekazać za pomocą mediów, jak to wygląda. Żeby, jak mówiłem, otworzyć ludziom oczy - przyznał "Poldi" rozpalając pożar.

Całą rozmowę przeczytasz tutaj -->> Podolski o sytuacji Górnika: Ten klub to wielka marka. Ale to się może zawalić!

Kawałek tego wywiadu na platformie X "wyciągnął" serwis Meczyki.pl. "Dzięki mnie Górnik ma tańsze obozy, pomogłem Akademii, sponsorowałem odwadnianie boiska, załatwiłem sprzęt do naszej kuchni czy siłowni. Znajdź mi drugiego takiego piłkarza na świecie. I myślisz, że ktoś mi podziękował? Ani razu. Zero. Ale do tego trzeba mieć honor i charakter. (...) Ja się naprawdę martwię, że to się w końcu rozpie***" - takie słowa wyciągnięto z rozmowy.

Podolski zdecydował się zareagować na ten wpis. "To nie ostro tylko 100-procentowa prawda" - napisał krótko udostępniając post.

Mistrz świata z reprezentacją Niemiec z 2014 roku jest pełny obaw o funkcjonowanie i przyszłość Górnika, który sportowo wygląda aktualnie bardzo dobrze. W poniedziałek zabrzanie wygrali na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 2:1 i w ligowej tabeli PKO Ekstraklasy są na wysokim, siódmym miejscu.

Wszystko to wygląda niesamowicie jeżeli dodamy, że piszemy o drużynie, gdzie zawodnicy mają spore zaległości, a w ramach protestu zdecydowali się nawet "odpuścić" jeden z treningów.

Zobacz także:
Rekord w PKO Ekstraklasie. To najlepszy wynik w XXI wieku!
Mioduski zapowiada rewolucję dla Polski. Ogromne pieniądze

Komentarze (1)
avatar
steffen
9.04.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"Podolskiemu jeszcze mało" - piękny klikbajt, redaktorku.