Reprezentant Polski pod wrażeniem Probierza. "Wszystkim to odpowiada"

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek i Robert Lewandowski
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek i Robert Lewandowski

Wielkimi krokami zbliżają się baraże o awans na Euro 2024. Reprezentacja Polski w ramach półfinału w naszym kraju zmierzy się z Estonią. Krzysztof Piątek podkreśla, że jest bardzo zadowolony ze współpracy z Michałem Probierzem.

W poniedziałek rozpoczęło się zgrupowanie reprezentacji Polski przed barażami do Euro 2024. Spotkanie z Estonią będzie jednym z najważniejszych dla naszej kadry w ostatnim czasie. To wszystko za sprawą nieudanych meczów w fazie grupowej kwalifikacji do niemieckiego turnieju.

To ostatnia szansa Biało-Czerwonych, aby dostać się na turniej główny, który odbędzie się od 14 czerwca do 14 lipca w Niemczech. Krzysztof Piątek podkreśla, że jest bardzo zadowolony ze współpracy z Michałem Probierzem.

- Michał Probierz jest bardzo dobrym psychologiem i dobrym fachowcem. Często rozmawia z piłkarzami, ale nie chodzi o to, jakie pytania zadaje, ale jak pracujemy. Wszystkim to odpowiada i miejmy nadzieję, że wstrzelimy się z formą, wygramy oba mecze i pojedziemy na mistrzostwa Europy - powiedział w rozmowie z portalem sport.pl.

ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia
[b]

[/b]Michał Probierz doskonale wie, jak korzystać z Piątka. To właśnie pod wodzą dzisiejszego selekcjonera rozkwitł talent snajpera, który dał się poznać światu świetnymi występami w Cracovii. To pod wodzą Probierza jego wartość w dwa lata poszybowała od 0,7 mln euro (za tyle Cracovia pozyskała go z Zagłębia Lubin) do 4,5 mln, które w 2018 roku zapłaciła Genoa.

Probierz od samego początku mocno wierzył w Piątka. Najpierw uczynił go wicekapitanem zespołu, a w wywiadach głośno porównywał do Roberta Lewandowskiego. Gdy jednak trzeba było nie bał się go także zrugać na konferencji za niewłaściwe odnoszenie się do sędziów. Ciepłych słów jednak też nie brakowało (więcej przeczytasz TUTAJ-->).

Reprezentacja Polski w czwartek (21 marca) zmierzy się na PGE Narodowym w Warszawie z Estonią (początek spotkania o godz. 20:45).

W przypadku zwycięstwa, w finale ścieżki barażowej we wtorek (26.03) rywalem Biało-Czerwonych będzie lepszy z pary Walia - Finlandia. Podopiecznych Michała Probierza czeka trudne zadanie, ponieważ ewentualny finał baraży rozegrają na wyjeździe.

Zobacz także:
"Wtedy Polacy zaczną się denerwować". Estończyk zdradza plan

Komentarze (1)
avatar
KotEnio
20.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
reprezentacja juz po haniebnych eleiminacjach powinna zostac zlikwidowana !! pewnie za ten mecz z Estonia ci marni " kopacze " , nie pomylic z pracownikami cmentarzy , pewnie jeszcze d Czytaj całość