W kadrze młodzieżowej Patryk Peda był ulubieńcem Michała Probierza. Kiedy selekcjoner przejął stery w seniorskiej reprezentacji Polski, postanowił dać szansę środkowemu obrońcy, występującemu na co dzień na trzecim poziomie rozgrywkowym we Włoszech.
Występy w trzech meczach eliminacji Euro 2024 sprawiły, że wartość rynkowa 21-latka poszybowała w górę. Z całą pewnością zawodnik SPAL znajduje się pod obserwacją sztabu szkoleniowego. W przyszłym tygodniu wyjaśni się, czy Probierz zaprosi go na marcowe zgrupowanie.
W półfinale baraży Biało-Czerwoni powalczą z Estonią (21 marca). Gerogi Tunjov czuje respekt do kilku polskich kadrowiczów, z naciskiem na Pedę. Swego czasu ich drogi przecięły się właśnie w zespole SPAL.
- Znam wielu piłkarzy waszej kadry. Ale będę także zwracać uwagę na Patryka Pedę, z którym grałem w Spal. Mieliśmy dobrą chemię na boisku i fajnie będzie się z nim zmierzyć, jeśli dostanie szansę - powiedział Tunjov, przepytywany przez dziennikarza portalu sport.tvp.pl.
ZOBACZ WIDEO: Ten gol przejdzie do historii. Trudno uwierzyć, ale piłka... wpadła do siatki
Estończyk nie mógł się nachwalić utalentowanego stopera. Jego zdaniem, Peda ma mnóstwo atutów, dzięki którym może zrobić karierę w europejskim futbolu.
- Ma świetne umiejętności w rywalizacji "jeden na jednego". To naprawdę jeden z najlepszych obrońców, których kiedykolwiek widziałem na boisku! Mam nadzieję, że zobaczymy się na boisku w najbliższym meczu. To świetny piłkarz i dobry kolega z drużyny - tłumaczył.
Czytaj więcej:
Wieczysta Kraków bez litości dla lokalnego rywala
Media: gigant chciał perłę z Barcelony. Ogromna oferta odrzucona