Lewandowski zapytany o reprezentację. Jasny cel Polaka

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

W marcu reprezentację Polski czeka batalia w barażach o awans do Euro 2024. Robert Lewandowski w rozmowie z oficjalną stroną FC Barcelony jasno wskazał swój cel na te mecze.

Po fatalnych eliminacjach reprezentacja Polski o awans mus walczyć w barażach. W grupie Biało-Czerwoni zajęli trzecie miejsce - za Albanią i Czechami. Polacy zawiedli zwłaszcza w starciach z Mołdawią, które były kluczowe w kontekście walki o awans. Teraz ratunkiem dla naszej kadry są baraże.

W pierwszej fazie Polska zagra w Warszawie z Estonią i jest zdecydowanym faworytem tej konfrontacji. Jeśli wygra, to w finale barażów zmierzy się na wyjeździe z Walią lub Finlandią. Triumfator tego spotkania zagra w mistrzostwach Europy, których gospodarzem będą Niemcy.

Polacy do spotkań barażowych przystąpią mocno zmobilizowani i zmotywowani. Brak Polski na Euro 2024 byłby jedną z największych sensacji. Nastroje uspokaja Robert Lewandowski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ kontra! Wystarczyło tylko jedno podanie

- Dla nas wszystkie mecze są ważne. Chcemy wygrać pierwszy mecz i dostać się do finału, wygrać go i dostać się na EURO 2024. To dla nas naprawdę ważne mecze i jesteśmy na nie gotowi. Chcemy być w Niemczech - powiedział Lewandowski.

Polski napastnik w tym sezonie strzelił 18 goli w 35 meczach. W ostatnich tygodniach prezentuje się lepiej niż w pierwszej fazie sezonu. Na to zwrócili uwagę eksperci. Polak nie ukrywa zadowolenia ze swojej dyspozycji.

- Zawsze chcę grać jak najlepiej. Ostatnio nie strzeliłem gola przeciwko Getafe, ale grałem naprawdę dobrze. Dla mnie, jako napastnika, ważne są występy z bramkami i zwycięstwa. Chociaż ostatecznie to, jak sobie radzimy, zależy od drużyny i tego, czy wygramy. Ostatnio zdobyliśmy trzy punkty i zagraliśmy dobrze. Ale jako napastnik zawsze chcę strzelać bramki i pomagać drużynie w wygrywaniu - dodał.

FC Barcelona w tabeli La Ligi zajmuje trzecie miejsce. Strata do liderującego Realu Madryt wynosi 8 punktów.

Czytaj także:
Nagły zwrot ws. Xaviego? Laporta wysłał mu propozycję
Paul Pogba zabrał głos po dyskwalifikacji. "Jestem smutny i zszokowany"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ kontra! Wystarczyło tylko jedno podanie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty