Vuković zachowuje spokój przed kolejnymi derbami. "Nie widzę tam spętanych nóg"

PAP / Jarosław Praszkiewicz / Na zdjęciu: Aleksandar Vuković
PAP / Jarosław Praszkiewicz / Na zdjęciu: Aleksandar Vuković

- Od dłuższego czasu są w trudnym położeniu, ale grają z dużym zapałem i energią. Nie widzę tam spętanych nóg - mówi trener Piasta Gliwice Aleksandar Vuković przed meczem z Ruchem Chorzów (piątek, godz. 20.30).

Po bardzo słabym początku rundy wiosennej coś drgnęło w zespole Piasta Gliwice. We wtorek zespół Aleksandara Vukovicia rozbił Raków Częstochowa w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski.

- Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa pod kątem morale i przekonania do własnej pracy. Po wygranej jest dużo łatwiej przygotowywać się do kolejnego meczu - powiedział trener Vuković na konferencji prasowej.

Przed Piastem kolejne derby. Z Górnikiem Zabrze była przegrana 1:3, teraz natomiast gliwiczanie udadzą się na Stadion Śląski na mecz z Ruchem Chorzów (piątek, godz. 20.30), który rozpaczliwie broni się przed spadkiem.

- Są w takim momencie, że wiosną mogą więcej ugrać niż stracić. Od dłuższego czasu są w trudnym położeniu, ale grają z dużym zapałem i energią. Nie widzę tam spętanych nóg, tylko drużynę grającą z polotem. Spodziewamy się tego samego w piątek - komentował trener Vuković.

ZOBACZ WIDEO: Barcelona ma kolejny wielki talent. Po tym golu komentator aż krzyczał

- Ruch jest nisko w tabeli, ale jednocześnie rzadko przegrywa. Nie pamiętam, żeby ktoś ograł ich wysoko i z łatwością - mówił trener Vuković.

Piast jednak musi patrzeć się przede wszystkim na siebie, bo kiepski początek 2024 roku oraz mnóstwo remisów jesienią sprawiły, że drużyna znalazła się bardzo blisko strefy spadkowej.

- Nie jestem tym zaskoczony. Mając tyle remisów niestety musisz być na to gotowy. Łatwo policzyć, że trzynaście remisów oznacza 26 straconych punktów. Nie lekceważymy tej sytuacji. Musimy pracować, żeby tych zwycięstw było więcej, co pozwoli nam pójść w bardziej przyjemne rejony tabeli - przyznał Serb.

Dla Vukovicia będzie to druga wizyta na Stadionie Śląskim. W 2007 roku miał okazję grać na tym obiekcie jako piłkarz Legii Warszawa. Co ciekawe, w meczu z... Polonią Bytom, która miała wówczas problemy z murawą w swoim mieście. Legia wygrała wtedy 2:1. Jako trener jeszcze tam nie gościł.

- Trenerski debiut na Stadionie Śląskim. Jeszcze nie prowadziłem żadnej kadry narodowej - uśmiechnął się Vuković.

Początek meczu Ruch Chorzów - Piast Gliwice w piątek o godz. 20.30.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty