To musiało boleć. Walczył o piłkę do końca [WIDEO]

Twitter / twitter.com/ELEVENSPORTSPL / Na zdjęciu: Sebastiano Luperto wpada głową na słupek bramki
Twitter / twitter.com/ELEVENSPORTSPL / Na zdjęciu: Sebastiano Luperto wpada głową na słupek bramki

Sebastiano Luperto otworzył wynik meczu Serie A z Sassuolo, ale o mały włos nie przypłacił tego poważnym urazem. Zobacz, co wydarzyło się w 11. minucie pojedynku na Citta del Tricolore.

W sobotnim meczu 26. kolejki włoskiej Serie A Empoli FC wygrało na wyjeździe z US Sassuolo (3:2). Pierwszego gola dla drużyny gości zdobył w 11. minucie Sebastiano Luperto.

27-letni obrońca strzałem z bliska głową pokonał bramkarza Sassuolo, Andreę Consigliego. Luperto do końca walczył o pozycję w polu karnym i - już po oddaniu strzału - wpadł z impetem na słupek bramki (patrz wideo poniżej). Wydawało się, że zawodnik odniósł uraz głowy.

Gracz Empoli nie cieszył się razem z kolegami ze zdobytego gola. Długo nie podnosił się z murawy. Na szczęście, po interwencji sztabu medycznego okazało się, że nic poważnego mu się nie stało. Luperto mógł kontynuować zawody (rozegrał całe spotkanie).

"TO MOGŁO BOLEĆ. Sebastiano Luperto ofiarnie walczył o bramkę dla Empoli FC. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło" - skomentowano na profilu Eleven Sports w serwisie X, na którym zamieszczono wideo z sytuacją z pojedynku na Citta del Tricolore w Reggio nell'Emilia.

Zobacz:
Szczęście Jagiellonii Białystok. Dramat Ruchu Chorzów
Krzysztof Piątek znów trafia! Polak otworzył wynik meczu

ZOBACZ WIDEO: Błaszczykowski nie ma wątpliwości, co czeka reprezentację

Komentarze (0)