Ligue 1. RC Lens nie zawiodło. Frankowski zaczął mecz na ławce

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Sylvain Dionisio / Na zdjęciu: radość piłkarzy RC Lens
Getty Images / Sylvain Dionisio / Na zdjęciu: radość piłkarzy RC Lens
zdjęcie autora artykułu

RC Lens wywiązał się z roli faworyta i zrobił kolejny krok w kierunku tego, by sezon zakończyć w pierwszej czwórce. Zespół Przemysława Frankowskiego wygrał z Racingiem Strasbourg 3:1.

Po słabszym początku sezonu, w ekipie RC Lens już nie widać oznak kryzysu. Wicemistrzowie Francji kontynuują dobrą grę, a swoją formę potwierdzili w spotkaniu z Racingiem Strasbourg Alsace. Lens było faworytem i nie zawiodło oczekiwań.

Miejscowi objęli prowadzenie w 16. minucie. David Costa dograł w kierunku Elye'go Wahi'ego, a ten nie dał szans bramkarzowi. Kwadrans później było już 2:0. Tym razem to Wahi asystował, a Costa cieszył się z kolejnego gola w rozgrywkach Ligue 1.

W końcówce piłkarze ze Strasbourga zdołali zdobyć kontaktową bramkę, a wszystko za sprawą Thomasa Delainego. Wydawało się, że ten gol doda przyjezdnym wiatru w skrzydła. I rzeczywiście, goście częściej atakowali, ale nie potrafili znaleźć sposobu na defensywę swoich przeciwników.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego gola

Za to Lens nie miało problemów ze zdobyciem kolejnej bramki. W 58. minucie z gola cieszył się Florian Sotoca i było 3:1 na korzyść wicemistrzów Francji. Więcej goli w Lens już nie padło. Gospodarze zrobili kolejny krok, by zbliżyć się do czołowej czwórki Ligue 1.

Mecz na ławce rezerwowych rozpoczął Przemysław Frankowski. Reprezentant Polski na boisku pojawił się w 81. minucie.

RC Lens - RC Strasbourg Alsace 3:1 (2:0) 1:0 - Elye Wahi 16' 2:0 - David Costa 30' 2:1 - Thomas Delaine 43' 3:1 - Florian Sotoca 58'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
34
22
10
2
81:33
76
2
34
20
6
8
68:43
66
3
34
17
10
7
53:34
61
4
34
17
10
7
53:34
61
5
34
15
10
9
40:29
55
6
34
16
5
13
49:55
53
7
34
14
9
11
45:37
51
8
34
13
10
11
51:41
49
9
34
13
8
13
42:44
47
10
34
13
8
13
42:47
47
11
34
12
10
12
53:46
46
12
34
11
10
13
46:50
43
13
34
11
7
16
39:51
40
14
34
10
5
19
31:55
35
15
34
7
10
17
34:46
31
16
34
8
7
19
44:66
31
17
34
8
5
21
35:58
29
18
34
6
6
22
27:64
24

Czytaj także: Legia zrobiła swoje w Chorzowie. Przesądził popisowo wyprowadzony kontratak Klub Polaków zrobił ważny krok do utrzymania w Serie A

Źródło artykułu: WP SportoweFakty