Podopieczni Waldemara Fornalika byli niepokonani w okresie przygotowań. Bilans KGHM Zagłębia Lubin to dwa zwycięstwa oraz trzy remisy. W czwartek Miedziowi podsumowali zgrupowanie w tureckim Belek dwoma sparingami. W piątek powrócą do Polski.
KGHM Zagłębie Lubin zremisowało po 1:1 z ukraińskim ŁNZ Czerkasy oraz gruzińskim Dinamem Batumi. Miedziowi w obu meczach byli na prowadzeniu dzięki strzałom Dawida Kurminowskiego i Juana Munoza, ale po przerwie rywale odrabiali stratę.
Spośród pierwszoligowców zagrało w czwartek Podbeskidzie Bielsko-Biała. Podopieczni Dariusza Marca ponieśli porażkę 0:1 z rumuńskim CSC 1599 Selimbar. Także oni stacjonują na zagranicznym zgrupowaniu i przygotowują się do walki o utrzymanie w Fortuna I lidze. W drugim sparingu z rzędu Podbeskidzie nie strzeliło gola, co nastąpiło po dwóch meczach, w których zdobyło 14 bramek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Sparingowy czwartek:
KGHM Zagłębie Lubin - ŁNZ Czerkasy 1:1 (1:0)
KGHM Zagłębie Lubin - Dinamo Batumi 1:1 (1:0)
Podbeskidzie Bielsko-Biała - CSC 1599 Selimbar 0:1 (0:1)
Czytaj także: Wisła Kraków wzmacnia skrzydła. Doświadczony Albańczyk ma pomóc w awansie
Czytaj także: Hiszpański pomocnik w Miedzi Legnica. "Jest agresywny"