Od pierwszego gwizdka na murawie przebywali Mateusz Wieteska (Cagliari Calcio), a także Łukasz Skorupski i Kacper Urbański (Bologna FC). Przyjezdni objęli prowadzenie w 24. minucie dzięki trafieniu Riccardo Orsoliniego.
Z kolei chwilę później pierwszy raz skapitulował polski golkiper. Andrea Petagna bez większego trudu minął Skorupskiego, po czym skierował piłkę do pustej bramki. Ostatecznie komplet punktów zgarnęli jednak miejscowi.
W 69. minucie Wieteska znakomicie opanował piłkę po nieudanej wrzutce ze stałego fragmentu gry, a następnie zdecydował się na zagranie wzdłuż pola karnego. Reprezentant kraju mógł później podziękować Riccardo Calafioriemu.
Właśnie zawodnik Bologny po "asyście" Wieteski zmylił własnego bramkarza i strzelił gola samobójczego, który dał zwycięstwo Cagliari. Ekipa Claudio Ranieriego opuściła strefę spadkową i na chwilę obecną jest 16. siłą Serie A.
Wieteska zakończył mecz z żółtą kartką na koncie. Należy odnotować, że defensor pierwszy raz znalazł się w wyjściowym składzie na mecz włoskiej elity od 8 października 2023 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Czytaj więcej:
Kittel błyskawicznie odejdzie z Rakowa? Zaskakujące doniesienia z Niemiec
Arkadiusz Milik się nie zatrzymuje. Tylko zobacz to trafienie