Gospodarze, którzy przystępowali do rywalizacji jako 18. drużyna League 1 (trzeci poziom rozgrywkowy), zagrali ambitnie, ale na dłuższym dystansie nie byli w stanie zatrzymać faworyta.
Ekipa Erika ten Haga objęła prowadzenie w 22. minucie, gdy precyzyjny strzał przy dalszym słupku oddał Diogo Dalot. Sam Tickle nie sięgnął piłki i po chwili musiał ją wyciągać z siatki.
Na nieco ponad kwadrans przed końcem miejscowi stracili wszelkie nadzieje. Rzut karny wykorzystał Bruno Fernandes, zrobiło się 0:2 i losy meczu były rozstrzygnięte.
Manchester United wygrał na DW Stadium dość pewnie i wciąż ma szansę na główne trofeum. W ubiegłym sezonie był bardzo blisko triumfu, dopiero w finale przegrywając z Manchesterem City (1:2).
Wigan Athletic - Manchester United 0:2 (0:1)
0:1 - Diogo Dalot 22'
0:2 - Bruno Fernandes (k.) 74'
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!