Charlotte FC zakończyło sezon 2023 (w USA gra się systemem wiosna - jesień) na dziewiątym miejscu w tabeli konferencji wschodniej. Nie udało się jednak awansować do fazy play-off po przegranej z New York Red Bulls w tzw. meczu o dziką kartę (2:5).
Kamil Jóźwiak był jednym z trzech Polaków grających w zespole z Karoliny Północnej, obok Karol Świderskiego i Jana Sobocińskiego. Licząc wszystkie rozgrywki w USA, w 2023 roku Jóźwiak wystąpił w 33 meczach i może pochwalić się dorobkiem czterech bramek i ośmiu asyst.
Liczby mogły być lepsze, gdyby nie kontuzja mięśnia dwugłowego uda.
- Można było wycisnąć więcej, ale jestem zadowolony z tego roku. Oczywiście mam nadzieję, że następny będzie jeszcze lepszy - powiedział Jóźwiak w rozmowie z "Łączy Nas Piłka".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polscy policjanci najlepsi na świecie! Tylko spójrz, jak pięknie grali
Oczywiście nie on był największą gwiazdą Major League Soccer. Najważniejszym wydarzeniem sezonu w Ameryce było przejście Leo Messiego do Interu Miami. Jóźwiak miał okazję zagrać przeciwko niemu. I to dwukrotnie.
O ile pierwsze starcie było bardzo bolesne, bo Inter wygrał 4:0, a Messi zdobył jedną z bramek, o tyle za drugim podejściem Charlotte było już lepsze (1:0). I wtedy to Jóźwiak mógł triumfować, zwłaszcza że asystował przy jedynym golu.
- Nie spodziewałem się, że będzie mi dane grać przeciwko takiemu zawodnikowi jak Leo. To wspaniałe uczucie. W pierwszym spotkaniu w ramach pucharu ligi przegraliśmy 0:4, co i tak było najmniejszym wymiarem kary. Wydaje mi się, że podeszliśmy do tego meczu ze zbyt dużym respektem. To był też chyba pierwszy występ Messiego przed własną publicznością i to, co się działo na stadionie, cała otoczka… Naprawdę niesamowite rzeczy! Dla mnie, jako kibica Barcelony, to bez wątpienia najwybitniejszy piłkarz w historii. To było niewiarygodne uczucie - opowiada Jóźwiak.
25-latek cały czas liczy na kolejne powołania do reprezentacji Polski. - Muszę być jednak w dobrej dyspozycji i wiem, że wtedy jestem w stanie wrócić do kadry. Myślę, że w wielu meczach pokazałem, że mogę być postacią, która da coś tej reprezentacji - powiedział Jóźwiak.
CZYTAJ TAKŻE:
Okazał szacunek Lewandowskiemu? Zaskakujące słowa z Niemiec
Sensacyjne wieści ws. Janczyka. Błyskawiczna reakcja piłkarza