Primera Division: Levante spada z ligi / Cały mecz Smolarka

Tego można się było spodziewać - ekipa Levante oficjalnie została pierwszym spadkowiczem sezonu 2007/2008 w La Liga. Drużyna z Walencji w 34. kolejce poległa z Recreativo Huelva. Również gorycz porażki musieli przełknąć gracze Racingu Santander, w którym cały mecz rozegrał Euzebiusz Smolarek.

W tym artykule dowiesz się o:

Ekipa Polaka mogła wskoczyć po tej kolejce nawet na czwarte miejsce, jednak ostatecznie poległa z Realem Mallorca. Balearczycy trzykrotnie pokonali golkipera gości, a jedną z bramek zdobył Daniel Guiza, który z 22. trafieniami znajduje się na drugim miejscu w klasyfikacji strzelców. Natomiast goście jedynie raz, po rzucie karnym, mogli cieszyć się z gola. Ebi rozegrał w końcu cały mecz, jednak nie stworzył sobie żadnej klarownej sytuacji.

Na ostatnim miejscu, gwarantującym start w rozgrywkach Ligi Mistrzów pozostało Atletico Madryt. Los Rojiblancos co prawda zremisowali w derbach Madrytu z Getafe, ale najgroźniejsi rywale również nie sięgnęli po komplet oczek. Finalista Copa del Rey był bliski zwycięstwa, lecz w drugiej połowie Albin trafił w poprzeczkę, a Ruben de La Red nie wykorzystał rzutu karnego.

Pierwszym spadkowiczem Primera Division zostało Levante. Ekipa z Walencji przegrała z rywalami, którzy walczą o utrzymanie - Recreativo Huelva. Ekipa z Nuevo Columbino od początku zaatakowała rywali, szybko wyszła na prowadzenie i później mogła spokojnie kontrolować sytuację na boisku.

Recreativo ma teraz 40 punktów - tyle samo co Osasuna Pampeluna oraz 2 mniej od Valencii. W niedzielę obie ekipy spotkały się na Estadio Mestalla i Nietoperze w końcu sięgnęli po zwycięstwo. Niezwykle ważna była 18. minuta, kiedy to za przewinienie w polu karnym z boiska wyleciał Ricardo, a David Villa wykorzystał jedenastkę. W drugiej części gry gospodarze jeszcze dwukrotnie skutecznie zaatakowali i ze zwycięstwa w debiucie mógł się cieszyć trener Voro.

W strefie spadkowej ciągle jest Saragossa, która zgromadziła 38 oczek. Aragończycy dopiero w 86. minucie doprowadzili do wyrównania w meczu z Espanyolem Barcelona.

Wciąż pewny pozostania nie może być zespół Realu Valladolid (42 oczka). Przeciwko innemu beniaminkowi - Almerii zwycięska bramka padła dopiero w 93. minucie za sprawą uderzenia Jonathana Sesmy. Gospodarze mogli wcześniej wyjść na prowadzenie, ale Victor nie wykorzystał rzutu karnego.

Valencia - Osasuna Pampeluna 3:0 (1:0)

1:0 - Villa (k.) 20'

2:0 - Mata 52'

3:0 - Joaquin 83'

Real Mallorca - Racing Santander 3:1 (0:0)

1:0 - Nunes 49'

2:0 - Trejo 83'

2:1 - Duscher (k.) 86'

3:1 - Guiza 90'

Recreativo Huelva - Levante 2:0 (2:0)

1:0 - Martin 10'

2:0 - Camunas 42'

Espanyol Barcelona - Real Saragossa 1:1 (0:0)

1:0 - Riera 60'

1:1 - Oliveira (k.) 85'

Getafe - Atletico Madryt 1:1 (1:1)

1:0 - Albin 14'

1:1 - Aguero 40'

Real Valladolid - Almeria 1:0 (0:0)

1:0 - Sesma 90'

Komentarze (0)