Korona Kielce jest w trudnej sytuacji w PKO Ekstraklasie i nie może być pewna ligowego bytu.
Mimo iż trener Kamil Kuzera wielokrotnie chwalił zespół za pracę, podejście do treningu, to jednak nie idą za tym wyniki. Żółto-czerwoni udali się na przerwę zimową, będąc w strefie spadkowej.
Ale nie zraziło to dwóch piłkarzy, którzy zdecydowali się pozostać w klubie na dłużej.
Nono związał się kontraktem do 30 czerwca 2025 roku, natomiast w przypadku Błanika obowiązywać będzie o dwanaście miesięcy dłużej.
ZOBACZ WIDEO: Rzadki widok. Messi wszedł do sklepu i się zaczęło
Błanik jest piłkarzem Korony od sezonu 2021/22, trafił do zespołu, który rywalizował jeszcze na zapleczu PKO Ekstraklasy. Nono dołączył wiosną 2023 roku.
W obecnym sezonie Błanik wystąpił w siedemnastu meczach Korony, a Nono w dwudziestu. Szczególnie Hiszpan jest ważny w układance trenera Kuzery.
Wkrótce kielczanie powinni poinformować o podpisaniu kontraktu z Marcelem Pięczkiem, który parę dni temu rozstał się z Puszczą Niepołomice.
CZYTAJ TAKŻE:
Nowy trener bardzo blisko Cracovii. Przyprowadzi też zawodnika
Adam Nawałka wszystkich zaskoczył. "Myślałem, że to żarty"