Kilka tygodni temu wybuchła prawdziwa burza. Okazało się, że Polski Związek Piłki Nożnej postanowił zakończyć współpracę z Jakubem Kwiatkowskim, który przez ponad dekadę pracował jako rzecznik reprezentacji, a później także team manager kadry.
Cała sytuacja zszokowała opinię publiczną, jak i samego zainteresowanego. Kwiatkowski nie musiał jednak długo szukać nowej pracy. W piątek (22 grudnia) serwis wirtualnemedia.pl przekazał, iż wkrótce obejmie posadę dyrektora TVP Sport. Potwierdziliśmy tę informację.
"Kulesza spadł z krzesła" - czytaliśmy w mediach społecznościowych (więcej TUTAJ). Całą sytuację za pośrednictwem platformy X skomentował również Marek Szkolnikowski, który piastował to stanowisko od czerwca 2017 do sierpnia 2023 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodzianka na treningu Bayernu. Zobacz, kto odwiedził piłkarzy
Były dyrektor TVP Sport wierzy w pozytywną misję Jakuba Kwiatkowskiego. "W Telewizji Polskiej byłem 16 lat i przeżyłem 12 Prezesów z różnych nadań. Od kiedy powstało TVP Sport do mojego odejścia w sierpniu było trzech szefów sportu. W tym roku był już czwarty, a teraz jest piąty. Poukładaj to po swojemu, gdyż w sporcie i biznesie potrzebna jest stabilizacja" - napisał.
"To wbrew pozorom jest ciężki kawałek chleba, ale zostawiłem kompetentny i oddany zespół, na który możesz liczyć. TVP Sport to mój dom, w którego budowę miałem znaczący wkład. Ostatnio nie działo się najlepiej, ale wierzę, że skończy się sypanie piasku w dobrze naoliwione tryby, a TVP Sport będzie kontynuować passę sukcesów pod Twoją wodzą" - dodał.
Marek Szkolnikowski zadeklarował też pomoc nowemu dyrektorowi TVP Sport. "Zawsze służę radą i wsparciem szczególnie w kontekście rynku praw transmisyjnych oraz produkcji dużych wydarzeń telewizyjnych. Powodzenia i do zobaczenia na szlaku" - podsumował.
Zobacz też:
Nie zostawił TVP. Pojawił się na wizji tuż po nowych "Wiadomościach"