Premier League: Arsenal uciekł Manchesterowi City, czyste konto Fabiańskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Sebastian Frej/MB Media / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański
Getty Images / Sebastian Frej/MB Media / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański
zdjęcie autora artykułu

Arsenal FC wykorzystał potknięcie Manchesteru City i ma już 5 punktów przewagi nad Obywatelami. Kanonierzy wygrali 2:0 z Brighton and Hove Albion. Czyste konto w meczu West Ham United z Wolverhampton zaliczył Łukasz Fabiański.

Arsenal w tym sezonie jest zaliczany do głównych faworytów do zdobycia mistrzowskiego tytułu. Kanonierzy chcieli powiększyć dystans nad Manchesterem City, który w sobotę sensacyjnie zremisował z Crystal Palace 2:2. Podopieczni Mikela Artety nie zawiedli oczekiwań i pokonali Brighton and Hove Albion 2:0.

Do przerwy gole nie padły, a po zmianie stron to Arsenal przeważał. Potwierdził to w 53. minucie, kiedy to do bramki rywali trafił Gabriel Jesus. W końcówce Arsenal zadał kolejny cios, tym razem za sprawą Kaia Havertza. W doliczonym czasie gry na boisko wszedł Jakub Kiwior. Z kolei Jakub Moder całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.

Kolejny występ w barwach West Ham United zaliczył Łukasz Fabiański. Polski bramkarz ma powody do radości, bo jego zespół pokonał Wolverhampton Wanderers 3:0, a on zachował czyste konto i kilkukrotnie musiał wykazać się swoimi umiejętnościami. Bohaterem Młotów był jednak Mohammed Kudus, który w pierwszej połowie strzelił dwa gole. W drugiej połowie gości dobił Jarrod Bowen.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubu

Emocji nie zabrakło w meczu Brentford FC z Aston Villą. Do przerwy prowadzili gospodarze, dla których w 45. minucie trafił Keane Lewis-Potter. Stracony gol do szatni podziałał mobilizująco na gości. Po zmianie stron to Aston Villa rzuciła się do odrabiania strat. W 77. minucie do wyrównania doprowadził Alex Moreno, a kilka chwil później było 2:1 dla przyjezdnych. Gola strzelił Ollie Watkins. W 65. minucie boisko opuścił Matty Cash.

Dodajmy, że obie drużyny kończyły mecz w dziesiątkę. Przy stanie 1:0 gospodarze stracili Bena Mee, który został wyrzucony z boiska za brutalny faul. Z kolei w siódmej minucie doliczonego czasu gry drugiej połowy czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie zobaczył Boubacar Kamara z Aston Villi.

Wyniki:

Arsenal FC - Brighton and Hove Albion 2:0 (0:0) 1:0 - Gabriel Jesus 53' 2:0 - Kai Havertz 87'

Brentford FC - Aston Villa 1:2 (1:0) 1:0 - Keane Lewis-Potter 45' 1:1 - Alex Moreno 77' 1:2 - Ollie Watkins 85'

West Ham United - Wolverhampton Wanderers 3:0 (2:0) 1:0 - Mohammed Kudus 22' 2:0 - Mohammed Kudus 32' 3:0 - Jarrod Bowen 74'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Manchester City 38287396:3491
2 Arsenal FC 38285591:2989
3 Liverpool FC 382410486:4182
4 Aston Villa 382081076:6168
5 Tottenham Hotspur 382061274:6166
6 Chelsea FC 381891177:6363
7 Newcastle United 381951486:6262
8 Manchester United 381861457:5860
9 West Ham United 3814101460:7452
10 Crystal Palace 381491557:5751
11 AFC Bournemouth 381391654:6748
12 Fulham FC 381381755:6147
13 Brighton and Hove Albion 3812111555:6347
14 Wolverhampton Wanderers 381371850:6546
15 Everton 381391640:5142
16 Brentford FC 381091956:6539
17 Nottingham Forest 38992049:6736
18 Luton Town 38672551:8525
19 Burnley FC 38592441:7824
20 Sheffield United 38372835:10416

Czytaj także: Jest zmiana u Lewandowskiego. "Ale to wciąż wersja podstawowa" [OPINIA] Xavi czuje bezradność i frustrację. Statystyka wstydu Barcelony

Źródło artykułu: WP SportoweFakty