Na Molineux dobrą formą błysnął Arsenal Londyn. Kanonierzy prowadzili z Wolverhampton Wanderers już po pierwszej połowie 3:0. Aż dwie bramki były samobójcze i już po 45. minutach było wiadomo kto wygra. Arsenal stracił bramkę tuż przed końcem, kiedy Craddock zrehabilitował się za samobójcze trafienie i skierował futbolówkę do właściwej bramki. Arsenal awansował na drugie miejsce. Wilki z kolei znalazły się pod kreską.
Na powierzchnie wydostało się Blackburn Rovers. Sam Allardyce mógł triumfować w meczu z Portsmouth. The Pompey pozostali zatem ostatnią drużyną ligi, a na Ewood Park ulegli 1:3.
Popis dali także zawodnicy Aston Villi. Pokonując Bolton Wanderers aż 5:1 awansowali na piąte miejsce. O jedno "oczko" niżej spadł Manchester City. The Citizens zawiedli na całej linii remisując na swoim stadionie z Burnley 3:3. Dla The Clatters był to pierwszy wyjazdowy punkt zdobyty w tym sezonie.
Ciekawie było na White Hart Lane, gdzie Tottenham Hotspur pokonał Sunderland 2:0. W brodę może pluć sobie Darren Bent, były zawodnik Kogutów. Bardzo chciał się przypomnieć kibicom w Londynie, ale nie wykorzystał rzutu karnego.
W niedzielę kolejne mecze. Na Stamford Bridge w hicie Chelsea Londyn zagra z Manchesterem United.
Wyniki 12. kolejki Premier League
Aston Villa - Bolton Wanderers 5:1 (2:1)
1:0 - A.Young 5'
2:0 - Agbonlahor 43'
2:1 - Elmander 45'
3:1 - Carew 53'
4:1 - Milner 72'
5:1 - Cuellar 76'
Blackburn Rovers - Portsmouth 3:1 (0:1)
0:1 - O'Hara 15'
1:1 - Roberts 53'
2:1 - Nelsen 73'
3:1 - Roberts 86'
Manchester City - Burnley 3:3 (1:2)
0:1 - Alexander (k.) 19'
0:2 - S.Fletcher 32'
1:2 - Wright-Phillips 43'
2:2 - Toure 55'
3:2 - Bellamy 58'
3:3 - McDonald 87'
Tottenham Hotspur - Sunderland 2:0 (1:0)
1:0 - Keane 12'
2:0 - Huddelstone 68'
Wolverhampton - Arsenal Londyn 1:4 (0:3)
0:1 - Zubar (sam.) 28'
0:2 - Craddock (sam.) 35'
0:3 - Fabregas 45'
0:4 - Arszawin 66'
1:4 - Craddock 89'