Kulesza jednym zdaniem podsumował, co zrobili Polacy

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Cezary Kulesza
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Cezary Kulesza
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski nie wywalczyła awansu na Euro 2024 bezpośrednio z grupy. Po meczu z Czechami (1:1) wiadomo już, że czekają nas baraże. Prezes PZPN Cezary Kulesza po spotkaniu wypowiedział tylko jedno zdanie.

W tym artykule dowiesz się o:

To miały być dla reprezentacji Polski łatwe eliminacje. Z pięciu ekip walczących w grupie dwie wchodzą bezpośrednio do Euro 2024. W kwalifikacjach Polska nie grała z żadną europejską potęgą, przed ich startem była wyraźnym faworytem do awansu. Tymczasem w ośmiu spotkaniach Biało-Czerwoni wywalczyli zaledwie 11 "oczek". To nawet nie jest połowa maksymalnego możliwego dorobku punktowego.

Polacy mogli mieć szansę na bezpośredni awans jeszcze tylko w przypadku pokonania reprezentacji Czech w ostatnim spotkaniu. I tego jednak nie udało się wykonać, bo starcie zakończyło się remisem 1:1.

Wygląda na to, że to właśnie Czechy dołączą do Albanii i te dwie ekipy bezpośrednio awansują na mistrzostwa Europy, które w przyszłym roku odbędą się w Niemczech.

Zawsze po meczach Polaków na portalu X (dawniej Twitter) głos zabiera prezes PZPN Cezary Kulesza. Tym razem jednak krótko skwitował występ kadry. "Baraże ostatnią szansą na awans do Mistrzostw Europy" - napisał.

Pod jego wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy kibiców, którzy są zawiedzeni poziomem sportowym naszej kadry. Dawno nie było tak fatalnych eliminacji do międzynarodowego turnieju w wykonaniu reprezentacji Polski.

Czytaj także: W Warszawie bez niespodzianek. Kadra dalej na zakręcie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty