Lewandowski zapytany o rywalizację ze Świątek. Tak wybrnął

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Iga Świątek i Robert Lewandowski
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Iga Świątek i Robert Lewandowski

Robert Lewandowski nie odczuwa chęci rewanżu na Idze Świątek po ubiegłorocznym plebiscycie na Sportowca Roku. - Jesteśmy w innym wieku i w innym momencie swojego życia - tłumaczył piłkarz FC Barcelony w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".

Nieprzerwanie od 2011 roku kapitan reprezentacji Polski znajduje się wśród 20 sportowców nominowanych do zdobycia głównej nagrody w plebiscycie organizowanym przez "Przegląd Sportowy". Nie inaczej było tym razem.

35-latek znów ma szanse na tytuł najlepszego sportowca roku. Po kolejnej już nominacji Robert Lewandowski porozmawiał z dziennikarzem Maciejem Szmigielskim. Doświadczony piłkarz nie ukrywał, że jest to dla niego spore wyróżnienie.

Warto przypomnieć, że w poprzedniej edycji plebiscytu triumfowała Iga Świątek. Podium uzupełnili wówczas Bartosz Zmarzlik oraz Lewandowski, który został zapytany, o rywalizację z najlepszą tenisistką świata.

- Plebiscyt to dla mnie nie jest rywalizacja. Każdy z nas ma swoje osiągnięcia. Jesteśmy w innym wieku, w innym momencie swojego życia. Każde swoje miejsce doceniam, kibicuję również innym. Sukcesy na arenie międzynarodowej to sukcesy Polaków - skomentował Lewandowski.

Według zawodnika, trudno jest porównywać osiągnięcia sportowców wywodzących się z różnych dyscyplin. Gala Mistrzów Sportu odbędzie się 6 stycznia 2024 roku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki

Czytaj więcej:
Sensacyjny ruch gwiazdy Barcelony? Doszło do pierwszego spotkania
Polska ma być odważna. Michał Probierz: Nie obawiać się posiadania piłki

Komentarze (1)
avatar
Franka
18.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Za co ten kopacz miałby wygrać plebiscyt! Żenada!