Dawid Kownacki przed sezonem przeniósł się z Fortuny Duesseldorf do Werderu Brema. Wiązał z tym transferem duże nadzieje, jednak początek okrutnie go weryfikuje.
W piątkowym meczu z Borussią Dortmund dostał szansę od 1. minuty (co nie jest regułą) i nie wypadł dobrze. Został zmieniony w 68. minucie i przez ten czas zanotował 27 kontaktów z piłką. Nie oddał żadnego strzału, a w drugiej połowie sprawiał wrażenie oddychającego rękawami.
"Kicker" ma skalę ocen 1-6. Jedynka oznacza klasę światową, szóstka totalną beznadzieję. 5,5 dla Kownackiego nie jest więc niczym pozytywnym. Jego występ określono jako tragedię.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce
Żaden inny zawodnik na boisku nie otrzymał tak niskiej oceny. Werder jako zespół zaprezentował się mizernie, natomiast nota 5,5 jest po prostu fatalna. Dwaj pozostali najniżej ocenieni piłkarze Werderu to Marvin Ducksch i Mitchell Weiser (dostali po 4,5).
Kownacki zagrał w tym sezonie nieco ponad 200 minut w Bundeslidze. Nie strzelił żadnego gola. Przez "Kicker" był oceniony trzykrotnie. Zaczął od noty 3,5 za wysoko wygrany mecz z FSV Mainz (4:0), następnie dostał 5,0 po spotkaniu z Heidenheim (2:4), gdy został zmieniony w przerwie. A teraz 5,5 po przegranej 0:1 w Dortmundzie.
CZYTAJ TAKŻE:
"Informacje nieprawdziwe". Agent Szymańskiego zareagował na spekulacje
"Gdyby był taki dobry...". Hajto bez litości dla kadrowicza