Nie popisał się przed sztabem kadry. Przekreślił swoje szanse na powrót?

Getty Images / Juergen Fromme / Na zdjęciu: Marcin Kamiński
Getty Images / Juergen Fromme / Na zdjęciu: Marcin Kamiński

Marcin Kamiński będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o meczu z Karlsruher SC. Schalke 04 Gelsenkirchen z polskim stoperem w składzie poniosło porażkę 0:3.

Współpracownicy Michała Probierza mieli z trybun przyglądać się poczynaniom Kamińskiego, lecz ten spisał się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Wygląda na to, że powrót stopera do kadry narodowej na ten moment jest wykluczony.

Worek z bramkami rozwiązał się już w 22. minucie. Marcin Kamiński nie potrafił zablokować asystującego Igora Matanovicia, a następnie tylko przyglądał się, gdy Lars Stindl skierował piłkę do bramki.

Jak drugi na listę strzelców wpisał się Matanović. Zawodnik pochodzący z Chorwacji był kompletnie niepilnowany w polu karnym i silnym uderzeniem z woleja pokonał bramkarza Schalke 04 Gelsenkirchen.

Gwoździem do trumny gości był gol samobójczy autorstwa Henninga Matricianiego. Gospodarze wyprowadzili szybką akcję, natomiast Kamiński nie zdążył wrócić po własną bramkę. Finalnie Karlsruher SC pokonało Schalke 3:0.

Kamiński spędził 90 minut na placu gry. Według portalu sofascore.com, Polak był jednym z najgorszych zawodników Schalke. Serwis statystyczny przyznał mu notę "6,5" w skali od "1" do "10".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce

Karlsruher SC - Schalke 04 Gelsenkirchen 3:0 (2:0)
1:0 - Lars Stindl 22'
2:0 - Igor Matanović 37'
3:0 - Henning Matriciani (s.) 75'

Czytaj więcej:
Podjął kontrowersyjną decyzję. Tak tłumaczy się Probierz
Klub Matty'ego Casha nie zwalnia w Premier League

Komentarze (0)