W tym artykule dowiesz się o:
Od początku niedzielnej konfrontacji gospodarze byli stroną przeważającą i narzucili rywalom swoje warunki. Pierwsza bramka padła już po siedmiu minutach, a kluczową rolę odegrał piłkarz reprezentacji Polski.
Zawodnicy Fenerbahce przeprowadzili składną akcję na połowie Hataysporu. Po wymianie podań, Dusan Tadić płasko dośrodkował z prawej flanki, natomiast Sebastian Szymański uprzedził bramkarza i wślizgiem wpakował piłkę do siatki.
W kolejnych minutach drużyna miejscowych poszła za ciosem. Prowadzenie Fenerbahce podwyższyli jeszcze Bright Osayi-Samuel i doświadczony Edin Dzeko. Po zmianie stron po jednym golu dorzucili Irfan Can Kahveci, Faouzi Ghoulam oraz Rayane Aabid.
Fenerbahce rozbiło Hatayaspor 4:2, dzięki czemu umocniło się na fotelu lidera Super Lig. Drugie w stawce Galatasaray ma dwupunktową stratę do lokalnego przeciwnika.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
Szymański trafił do siatki w meczu eliminacyjnym z Wyspami Owczymi (2:0) i nie daje o sobie zapomnieć. W lidze tureckiej kadrowicz może pochwalić się sześcioma zdobytymi bramkami.
Fenerbahce Stambuł - Hatayspor 4:2 (3:0) 1:0 - Sebastian Szymański 7' 2:0 - Bright Osayi-Samuel 15' 3:0 - Edin Dzeko 39' 3:1 - Faouzi Ghoulam 55' 4:1 - Irfan Can Kahveci 63' 4:2 - Rayane Aabid 90+4'
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi
Czytaj więcej: Alarm w Legii Warszawa. Tak źle nie było od dawna Podjął kontrowersyjną decyzję. Tak tłumaczy się Probierz