Eliminacje do Euro 2024 w wykonaniu Biało-Czerwonych są niekończącym się pasmem niepowodzeń. Choć oczekiwania były zdecydowanie większe, polska kadra w siedmiu meczach zgromadziła na swoim koncie zaledwie dziesięć punktów.
Aktualny bilans Polaków w grupie E to trzy zwycięstwa, w tym dwa z zespołem z Wysp Owczych, jeden remis i trzy porażki.
W niedzielę drużyna Michała Probierza nie wykorzystała atutu własnego boiska i w starciu z Mołdawią wywalczyła tylko jeden punkt, mimo że miała zdecydowaną przewagę w wielu elementach gry. Jedyną bramkę dla Polaków strzelił Karol Świderski.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski odniósł się do spekulacji o końcu reprezentacyjnej kariery
"Szkoda, że naszej reprezentacji brakuje wzrostu, a nie wagi. Miałbym szansę" - zadrwił w swoim stylu z polskiej kadry na platformie X (dawniej Twitter) Wojciech Kowalczyk.
Biało-Czerwoni do rywalizacji w eliminacjach do Euro 2024 powrócą w przyszłym miesiącu. Ostatnim przeciwnikiem Polaków będą Czesi.
Spotkanie Polska - Czechy odbędzie się 17 listopada, a pierwszy gwizdek na PGE Narodowym wybrzmi o godzinie 20:45.
Czytaj także:
"Nie do przyjęcia". To oburzyło Nawałkę w meczu z Mołdawią
"Teraz trwa obserwacja". Nowe informacje ws. zdrowia Lewandowskiego