- My za dużo mówimy o tej przeszłości, my ciągle wracamy do tych premii (podczas MŚ 2022 w Katarze - przyp. red.). Ciągle wracamy do tego, co się wydarzyło. Uważam, że nie powinno to już następować - przyznał Michał Probierz w rozmowie z dziennikarzem Romanem Kołtoniem w "Prawdzie Futbolu".
- Myślę, że kibice już mają tego dość. Tak samo, jak mnie już bardzo bawi to, ile ja wypiłem wódki z prezesem Kuleszą - dodał 51-letni trener.
Selekcjoner reprezentacji Polski dał jasno do zrozumienia, że teraz zamierza skupić się na pracy z kadrą i nie chce wracać i odpowiadać na pytania dziennikarzy o sytuacje, które miały miejsce zanim objął zespół narodowy (20 września zastąpił na stanowisku zwolnionego Fernando Santosa).
- Zastanawiam się, czy ci którzy tak dużo mówią o tym to - na przykład - jak idą do kogoś to czy piją alkohol. Bo przecież też mają kolegów... To już jest naprawdę bardzo tendencyjne. Takie złośliwe jest ciągłe porównywanie czy ktoś przy koniaku, czy whisky coś załatwił. Ja przyjmuję krytykę, ale żeby to się nie obracało w chamstwo - zaapelował do mediów, a także fanów, Probierz.
Reprezentację w październiku czekają dwa mecze w el. Euro 2024. Biało-Czerwoni najpierw zmierzą się na wyjeździe z Wyspami Owczymi (12.10), a następnie u siebie podejmą Mołdawię (15.10).
Zobacz:
"To jest jego robota". Gorąco w studiu wokół Probierza
Sensacja. Probierz powoła piłkarza z 3. ligi?!
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak żegna się z reprezentacją. Co na to kibice? [SONDA WP]