Niestety, zaskoczenia nie było i Dawid Kownacki po raz kolejny rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Wydawało się, że po odejściu Niklasa Fuellkruga Polak będzie miał łatwiej, natomiast sytuacja jest zgoła odmienna.
Kownacki przez prawie cały mecz obserwował z ławki, jak jego koledzy dostają potężny oklep. W 62. minucie było już 4:0 dla SV Darmstadt.
Później co prawda goście strzelili dwa gole, dzięki czemu mieliśmy namiastkę emocji, natomiast zespół Darmstadt na więcej błędów już sobie nie pozwolił i odniósł pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kosmiczna sztuczka piłkarza z Niemiec! Jak on to zrobił?
Kownacki wszedł na boisko w 86. minucie i praktycznie od razu miał swoją sytuację, doszedł do główki na piątym metrze, ale uderzył zdecydowanie zbyt lekko i nie zaskoczył bramkarza.
W ostatnim meczu tej kolejki SC Freiburg pokonał na własnym stadionie FC Augsburg 2:0. Robert Gumny całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.
SV Darmstadt 98 - Werder Brema 4:2 (2:0)
1:0 Matthias Bader 5'
2:0 Tim Skarke 25'
3:0 Marviv Mehlem 50'
4:0 Tobias Kempe 62'
4:1 Olivier Deman 70'
4:2 Milos Veljković 79'
SC Freiburg - FC Augsburg 2:0 (1:0)
1:0 Vincenzo Grifo 5'
2:0 Philipp Lienhart 56'
[multitable table=1603 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]
CZYTAJ TAKŻE:
Klich zachwyca w USA i czeka na powołanie do kadry. "Zawodnik bez kompleksów"
Czarne chmury nad Michniewiczem. Zwołano pilne spotkanie