Borussia Dortmund wykorzystała szkolne błędy rywali

Instagram / Borussia Dortmund / Borussia Dortmund w meczu Bundesligi
Instagram / Borussia Dortmund / Borussia Dortmund w meczu Bundesligi

Borussia Dortmund przesunęła się na pierwsze miejsce w tabeli Bundesligi dzięki zwycięstwu 3:1 z Hoffenheim. Dwa gole dla wicemistrza Niemiec padły po dużych błędach przeciwników.

Przez pięć kolejek w Bundeslidze ostały się cztery niepokonane zespoły. Jeden z nich - Borussia Dortmund - zagrał w piątek o pozycję lidera kilka dni przed drugim występem w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Podopieczni Edina Terzicia wybrali się do Sinsheim, a ich przeciwnik TSG 1899 Hoffenheim miał za sobą efektowną serię czterech wygranych w Bundeslidze. Zanosiło się na duże wyzwanie dla Borussii.

Po pierwszym golu w meczu Borussia nacieszyła się prowadzeniem przez zaledwie siedem minut. Niclas Fuellkrug, w komitywie z Julianem Brandtem, wykorzystali katastrofalne wznowienie gry przez Hoffenheim wrzutem z autu. Strzałem na 1:1 odpowiedział Andrej Kramarić, który w 25. minucie spokojnie wymanewrował Gregora Kobela z rzutu karnego.

Drużyna z Dortmundu zaatakowała ponownie i strzeliła gola na 2:1 w czasie doliczonym do pierwszej połowy. Ponownie nie zabrakło szkolnego błędu zawodnika Hoffenheim. Marco Reus przyczaił się blisko bramki i wpakował do siatki piłkę po tym jak wylądowała pod jego nogami po nieudanej interwencji Olivera Baumanna.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!

Krótko po przerwie były dwie świetne szanse na ponowne wyrównanie Hoffenheim. Gregor Kobel szczęśliwie odbił piłkę po strzale z bliska, a potężne uderzenie z rzutu wolnego trafiło w poprzeczkę. Gospodarze byli niebezpieczni, ale nieskuteczni.

Od 71. minuty Hoffenheim grało w jedenastu na dziesięciu po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce dla Ramy'ego Bensebainiego. Zamiast potwierdzić to drugim golem, to straciło bramkę na 1:3 po ułańskim kontrataku Juliana Ryersona w doliczonym czasie.

TSG 1899 Hoffenheim - Borussia Dortmund 1:3 (1:2)
0:1 - Niclas Fuellkrug 18'
1:1 - Andrej Kramarić (k.) 25'
1:2 - Marco Reus 45'
1:3 - Julian Ryerson 90'

Składy:

Hoffenheim: Oliver Baumann - Ozan Kabak, John Anthony Brooks (84' Tom Bischof), Kevin Vogt - Ihlas Bebou, Grischa Promel (68' Mergim Berisha), Florian Grillitsch, Anton Stach, Robert Skov (68' Marius Buelter) - Maximilian Beier (84' Julian Justvan), Andrej Kramarić (87' Finn Ole Becker)

Borussia: Gregor Kobel - Julian Ryerson, Mats Hummels, Nico Schlotterbeck, Ramy Bensebaini - Felix Nmecha (69' Emre Can), Salih Ozcan - Julian Brandt (64' Karim Adeyemi), Marco Reus (80' Marius Wolf), Donyell Malen (80' Niklas Suele) - Niclas Fuellkrug (80' Sebastien Haller)

Żółte kartki: Brooks, Kabak (Hoffenheim) oraz Hummels, Reus (Borussia)

Czerwona kartka: Ramy Bensebaini (Borussia) /71' - za drugą żółtą/

Sędzia: Florian Badstuebner

Tabela Bundesligi:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: David Beckham założył piłkarską agencję menedżerską
Czytaj także: Rafał Gikiewicz: Z Polski wyjeżdżałem jako nikt

Komentarze (2)
avatar
Langfuhr
30.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko Borussia Dortmund ! Echte liebe. 
avatar
Michal Wawrzaszek
29.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale już tego ,ze Hummels faulował przed polem karnym to już nie napiszecie ?