Kwapisz z wizytą na KSZO

Z dniem 30 czerwca 2009 roku Rafałowi Kwapiszowi wygasł kontrakt z KSZO, więc piłkarz przeszedł do gliwickiego Piasta jako wolny zawodnik i związał się z ekstraklasowiczem trzyletnią umową. Zawsze chętnie wraca w rodzinne strony, gdyż przez tyle lat pozostawił w Ostrowcu wielu znajomych i przyjaciół.

W pomarańczowo-czarnych barwach Rafał Kwapisz spędził ponad 6 lat, z półrocznymi przerwami na wypożyczenia do Pogoni Staszów, Hetmana Zamość i KS Paradyż. W ekstraklasie zadebiutował w meczu z Polonią Warszawa i od tamtej pory zastąpił miedzy słupkami Jakuba Szmatułę.

W ostatniej kolejce Ekstraklasy Piast Gliwice przegrał na własnym obiekcie z Lechią Gdańsk, w której golkiperem jest również wychowanek ostrowieckiego KSZO, Paweł Kapsa, z którym swego czasu rywalizował o miejsce w bramce. - Akurat w tym pojedynku Paweł wyszedł dużo lepiej ode mnie, gdyż moja drużyna przegrała mecz 0:2. Paweł zachował czyste konto, ja niestety puściłem dwie bramki, ale na pewno cieszy taki mecz gdzie mogliśmy się spotkać. Dwóch wychowanków KSZO Ostrowiec Św. mogło stanąć przeciwko sobie w spotkaniu Ekstraklasy, co bardzo cieszy - powiedział gliwicki golkiper.

- Na pewno nie mam pewności czy na dobre zadomowiłem się w bramce Piasta, a do wiosny jeszcze daleko, jednak będziemy chcieli się zrehabilitować za porażkę z Lechią u siebie - dodał.

Wychowanek pomarańczowo-czarnych zawitał również na stadion przy ulicy Świętokrzyskiej oraz obejrzał mecz siatkarek AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św., co było doskonałą okazją do spotkania się w gronie znajomych. - Bardzo miło popatrzeć na ładne dziewczyny, więc z wielką przyjemnością przyjechałem i obejrzałem mecz, dopingując drużynę z Ostrowca - zakończył Rafał Kwapisz.

Komentarze (0)