Początek sezonu 2023/24 nie jest zbyt udany dla Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Drużyna wygrała zaledwie jeden mecz z pięciu i znajduje się tuż nad strefą spadkową.
Największym problemem "Słoni" była defensywa. Bo o ile po stronie zysków było dziewięć goli, więc całkiem nieźle, o tyle po stronie strat aż jedenaście, co jest czwartym najgorszym wynikiem w lidze.
Nowym piłkarzem Termaliki został 30-letni austriacki stoper Lukas Spendlhofer. Podpisał kontrakt na dwa lata.
ZOBACZ WIDEO: Konkretne pytanie o "Lewego". Odpowiedź kibiców inna niż zwykle
W poprzednim sezonie Spendlhofer był zawodnikiem izraelskiego Maccabi Bnei Reineh (najwyższy poziom rozgrywek). Wystąpił w 32 meczach i strzelił dwa gole.
Wygasł mu kontrakt i od 1 lipca pozostawał bez klubu. Do Termaliki trafił za darmo, ale - jak podkreśla klub - trenował z pierwszym zespołem już od jakiegoś czasu.
W przeszłości grał m.in. w Sturmie Graz (160 meczów w austriackiej Bundeslidze). W sezonie 2012/13 rozegrał też jedno spotkanie w Serie A w barwach Interu, do którego trafił jako nastolatek. Dużo częściej występował w zespole Primavery i zdobył nawet mistrzostwo oraz młodzieżową Ligę Mistrzów.
CZYTAJ TAKŻE:
Polak zachwyca za oceanem. Co na to Santos?
Jasne stanowisko Ancelottiego w temacie transferów. "Mogę to zagwarantować"