Od pierwszych minut podopieczni Marco Rose robili wszystko, by zaskoczyć defensywę Bayernu Monachium. Już po kilkudziesięciu sekundach napastnik Lois Openda zmusił do interwencji Svena Ulreicha.
Chwilę później "Byki" sforsowały obronę monachijczyków. Po nieudanej wrzutce Davida Rauma, Benjamin Henrichs przytomnie odegrał do ustawionego w polu karnym Daniego Olmo. Reprezentant Hiszpanii dopadł do piłki i pewnym strzałem sprawił, że fani RB Lipsk mieli powody do świętowania.
W kolejnych minutach ekipa Thomasa Tuchela stwarzała sobie sytuacje, a bardzo aktywny był duet Mathys Tel - Serge Gnabry. Utalentowany Francuz dwukrotnie rozczarował. Gnabry również nie potrafił pokonać Janisa Blaswicha.
Bayern był bliski szczęścia w 28. minucie. Bardzo niefortunnie pod własną bramką interweniował Mohamed Simakan i piłka odbiła się od lewego słupka. Blaswich odetchnął z ulgą.
Gdy wydawało się, że gol Bayernu wisi w powietrzu, RB Lipsk podwoił swoje prowadzenie. To była popisowa akcja Olmo. Ofensywny pomocnik efektowną "ruletą" ograł jednocześnie Matthijsa de Ligta i Konrada Laimera, zaś potem strzelił obok interweniującego golkipera.
ZOBACZ WIDEO: Sensacyjny transfer Zielińskiego? Dziennikarze wskazali możliwy powód
Zawodnicy Bayernu wyszli podrażnieni na drugą połowę. Piłki przed bramką RB Lipsk nie opanował Gnabry. Następnie Leroy Sane huknął z dystansu. Golkiper wyciągnął się jak struna, lecz Niemiec minimalnie spudłował.
W 60. minucie bramkarz odbił piłkę nogami po próbie Tela. Fatalną wpadkę zaliczył Gnabry. Piłkarz Bayernu dobijał piłkę z dwóch metrów i nie trafił w światło bramki.
Harry Kane w sobotę został zaprezentowany jako gracz Bayernu i kilka godzin później zaliczył oficjalny debiut. Na trybunach podniosła się wrzawa. Wychowanek Tottenhamu Hotspur stał się najdroższym graczem w historii klubu ze stolicy Bawarii.
Piłkarze RB Lipsk wykorzystali chwilę nieuwagi i wywalczyli "jedenastkę". Po tym, jak sędzia wskazał na wapno, egzekucję wykonał Olmo. Tym sposobem pomocnik skompletował hat-tricka.
Rezultat mógł być jeszcze wyższy. Benjamin Sesko minął bramkarza i w ostatniej chwili Kim Min Jae ugasił pożar.
RB Lipsk znokautował Bayern na Allianz Arena. Po zwycięstwie 3:0 zespół prowadzony przez Rose mógł świętować zdobycie Superpucharu Niemiec.
Bayern Monachium - RB Lipsk 0:3 (0:2)
0:1 - Dani Olmo 3'
0:2 - Dani Olmo 44'
0:3 - Dani Olmo (k.) 68'
Składy:
Bayern: Sven Ulreich - Benjamin Pavard (46' Noussair Mazraoui), Dayot Upamecano, Matthijs de Ligt (46' Kim Min Jae), Alphonso Davies, Joshua Kimmich (78' Leon Goretzka), Konrad Laimer (46' Kingsley Coman), Jamal Musiala, Leroy Sane, Serge Gnabry, Mathys Tel (63' Harry Kane).
Lipsk: Janis Blaswich - Benjamin Henrichs (84' Lukas Klostermann), Mohamed Simakan, Willi Orban, David Raum, Xavier Schlager, Nicolas Seiwald, Xavi Simons (78' Emil Forsberg), Dani Olmo (78' Fabio Carvalho), Lois Openda (64' Benjamin Sesko), Timo Werner (64' Yussuf Poulsen).
Żółte kartki: Pavard, Laimer (Bayern) - Olmo (Lipsk).
Sędzia: Bastian Dankert.
Czytaj więcej:
To wideo robi furorę. Zobacz wyraz twarzy Cristiano Ronaldo
Chelsea FC znalazła następcę bramkarza. Ma polskie korzenie