Od kiedy Lionel Messi dołączył do Interu Miami, to klub odżył. W ramach rozgrywek Leagues Cup najpierw pokonał Cruz Azul 2:1, a potem Atlantę United 4:0. W pierwszym spotkaniu Argentyńczyk zdobył jednego gola, a w drugim dwa razy trafił do siatki i zanotował jedną asystę.
Po jednym z goli 36-latek zdecydował się zaprezentować nietypową cieszynkę. Gdy wypatrzył na trybunach Davida Beckhama, jednego z współwłaścicieli klubu, to nagle stanął na murawie i wyciągnął w jego kierunku rękę. Wszystko wskazywało na to, iż sygnalizuje Anglikowi, aby ten potrzymał mu piwo.
Media rozpisywały się szeroko na temat nowej cieszynki legendy futbolu, lecz jej ostateczna wersja jest inna. Wyjaśniła to Antonella, żona Lionela Messiego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ma "młotek" w nodze! Tak strzela syn Zinedine'a Zidane'a
Opublikowała bowiem na Instagramie zdjęcie swojego męża w pozycji z boiska. Co ciekawe, fotografii towarzyszył gif przedstawiający postać Marvela - Thora.
Jak podkreśla "The Mirror", w rezultacie można zinterpretować, że Messi w rzeczywistości nawiązywał do postaci z serii filmów Avengers, którą gra australijski aktor Chris Hemsworth. Wcześniej portal goal.com informował, że wszystkie dzieci Argentyńczyka są wielkimi fanami Marvela.
Widać przy tym, że Messi doskonale wpasował się w nowy zespół i być może w kolejnych meczach znów zaskoczy kibiców i samego Beckhama.
Czytaj także:
"Nie widzę tego". Szkot studzi zapał ws. polskiego talentu w Celtiku
