- Drodzy Kibice! Każda droga ma swój koniec... - rozpoczął swój wpis w mediach społecznościowych Jakub Błaszczykowski. Nietrudno było rozszyfrować, o co chodzi.
16 czerwca w meczu przeciwko Niemcom zakończył karierę reprezentacyjną, teraz okazuje się, że to już definitywny koniec.
Zawodnik, który w grudniu obchodzić będzie 38. urodziny, 5 sierpnia 2023 roku pojawi się na murawie po raz ostatni - podczas meczu ze Stalą Rzeszów.
"Wybitny pomocnik, oddany Wiślak, po prostu Legenda!" - napisano w mediach społecznościowych Wisły Kraków, z którą świętował w 2005 roku mistrzostwo Polski.
"Koniec pewnej ery w polskim futbolu" - przyznał Maciej Łanczkowski z tygodnia "Piłka Nożna". "Dziękuję Kapitanie. Za wszystko" - dodał.
"To koniec epoki, która miała wiele pięknych momentów, ale i wiele trudnych" - to słowa Sebastiana Staszewskiego z "Interii".
"Świetny piłkarz, reprezentant, człowiek. Podziwiałem" - napisał Jan Mazurek z "Weszło".
"Dopiero co do Wisły Kraków trafiał Vlastimir Vidliczka, a gdzieś obok młody Kuba Błaszczykowski, a dziś info, że to już czas na koniec naprawdę dużej kariery" - oznajmił Sebastian Chabiniak z Eleven Sports.
"Jakub Błaszczykowski oficjalnie ogłosił zakończenie kariery. Dziękujemy za wszystko KUBA!" - taki komunikat można przeczytać na profilu "Łączy nas piłka".
Zobacz także:
Hiszpanie stawiają sześć wyzwań przed Lewandowskim. Real Madryt w tle
Legia odzyska mistrzostwo? Runjaić: Chcemy częściej dominować
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak tego nie strzelił?! Koszmarny kiks przed pustą bramką