Ten ranking zaboli Lewandowskiego. Tylko zobacz, kto znalazł się przed nim

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski ma za sobą udany sezon w barwach FC Barcelona. Polak sięgnął po tytuł króla strzelców La Ligi. Wciąż jest w czołówce najlepszych napastników świata. W zestawieniu ESPN zajął w tym gronie piąte miejsce.

Za Robertem Lewandowskim debiutancki sezon w FC Barcelonie. Jego transfer do Dumy Katalonii był jednym z najważniejszych wydarzeń zeszłorocznego letniego okienka. Polak zwłaszcza na początku sezonu imponował skutecznością. Dla FC Barcelony w 46 meczach strzelił 33 gole i do tego zaliczył osiem asyst.

W rozgrywkach La Liga polski napastnik z dorobkiem 23 bramek został królem strzelców. Lewandowski zdominował hiszpańskie boiska i potwierdził swoją wysoką formę oraz skuteczność. To ma też wpływ na międzynarodowe rankingi.

Amerykański serwis ESPN przygotował zestawienie dziesięciu najlepszych napastników świata. W gronie tym znalazł się oczywiście Lewandowski i sklasyfikowano go na piątej pozycji. To może zaboleć Polaka, zwłaszcza jeśli spojrzymy, kto się znalazł przed nim.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ cudne uderzenie. Ręce same składają się do braw

"Napastnik Barcelony może być już po swojej najlepszej formie, co pokazała druga połowa sezonu. Ale wciąż jest w stanie być bezwzględnym napastnikiem w polu karnym, świetnie utrzymywać i rozwijać posiadanie piłki" - podsumowano.

Dodano, że nie ma co oczekiwać, że na tym etapie kariery Lewandowski będzie ścigał się z Erlingiem Haalandem i Kylianem Mbappe na liczbę strzelonych goli. "Po prostu pozostanie ważnym rozgrywającym w ataku Barcy. Lewandowski ma niemal niezrównaną etykę pracy na treningach i siłowni. Może być w stanie nieco przedłużyć swoją karierę" - dodano.

Za najlepszego napastnika sezonu uznano Erlinga Haalanda. Na podium znaleźli się też Karim Benzema i Harry Kane, a Polaka wyprzedził jeszcze Victor Osimhen.

Czytaj także:
Transferowy niewypał opuścił Lecha Poznań
Polski bramkarz odejdzie z Włoch? Chcą go dwa kluby

Komentarze (3)
avatar
Manuel
5.07.2023
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Nadchodzi młodzież, silna , waleczna, skuteczna. Trzeba się pogodzić z tym . 
avatar
siber1
5.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Witczyk interautów bolą wszyetkie twoje pierdy pisane o lewym 
avatar
no nie mogie
5.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
@Witczyk: tylko zaboli? - to mało powiedziane. Robert wpadnie w depresję i się pochlasta z powodu 5 miejsca w rankingu amerykańskiego serwisu.......... :D