W sezonie 2022/2023 Inter Mediolan wiele razy pokazał AC Milanowi, że obecnie ma mocniejszą drużynę. Najbardziej pokaźna demonstracja siły tego zespołu w porównaniu z lokalnym rywalem miała miejsce w półfinale Ligi Mistrzów. Na tym etapie pokonali Rossonerich i weszli do decydującego starcia w tych rozgrywkach.
Natomiast te kluby czasami rywalizują ze sobą nie tylko na boisku, ale też w gabinetach i taki przypadek był w ostatnim czasie. Mediolańscy giganci walczyli o sprowadzenie Marcusa Thurama, którego umowa z Borussią M'gladbach wygasła wraz z końcem czerwca.
I właśnie teraz ta batalia została zakończona. Reprezentant Francji został oficjalnie zaprezentowany jako piłkarz Interu. 25-latek podpisał pięcioletni kontrakt, zatem będzie zawodnikiem Nerazzurrich do lata 2028 roku.
Zespół prowadzony przez Inzaghiego wkroczył do walki o francuskiego napastnika w momencie, w którym już wydawało się, że jego sprowadzenie przez Milan było praktycznie przesądzone. Jednak Inter ma też większe możliwości finansowe niż lokalny rywal i mógł zaoferować mu większy kontrakt.
Teraz nie można wykluczyć, że ten ruch storpeduje ewentualne sprowadzenie Romelu Lukaku przez Inter. Sam Belg chciałby trafić do tego klubu, ale transfer Thurama, czyli zawodnika do formacji ofensywnej, może sprawić, że kolejny napastnik o tym profilu nie będzie potrzebny.
ZOBACZ WIDEO: Nie dostał powołania do kadry. Zamiast w Mołdawii tak spędzał czas
Czytaj też:
Michniewicz zwrócił się do Ronaldo
Słynny piłkarz może trafić do więzienia. Pozwała go... córka