Jeszcze kilka lat temu mogło się wydawać, że Krzysztof Piątek będzie napastnikiem klasy światowej. W momencie transferu do AC Milanu mieliśmy ogromne nadzieje na to, że Polak będzie występował w tak mocnym klubie przez wiele lat. Jego historia potoczyła się jednak inaczej i teraz musi szukać odbudowy formy.
Nie jest tajemnicą, że sam piłkarz nie czuł się zbyt dobrze w Berlinie, a i sama Hertha chciałaby się z nim pożegnać. Szczególnie chce tego teraz, bo w sezonie 2022/2023 pożegnała się z Bundesligą, spadając do drugiej ligi. To też może otworzyć Piątkowi drogę do łatwiejszego odejścia.
Berlińczycy nie mogą już oczekiwać za niego zbyt dużych pieniędzy i chce to wykorzystać Genoa CFC. Z informacji podanych przez dziennik "La Gazzetta dello Sport" wynika, że dopinane są szczegóły jego powrotu do tego klubu, a sam zawodnik ma być bardzo optymistycznie nastawiony na taki ruch.
ZOBACZ WIDEO: Błaszczykowski nigdy się nie zastanawiał. Wysłał koszulkę z boiska
27-latek miał się zgodzić na obniżenie swojej pensji, aby ponownie móc występować w klubie z Genui. Rossoblu mają go postrzegać jako "idealne wzmocnienie", bo szukają piłkarzy, którzy mogą pomóc w walce o utrzymanie w Serie A, a jednocześnie nie mają wygórowanych wymagań finansowych.
Piątek wpisuje się w te kryteria i nie jest wykluczone, że już niedługo ponownie zobaczymy go w barwach tego klubu. Genoa do kolejnego sezonu Serie A przystąpi w roli beniaminka, a wraca do elity po zaledwie roku przerwy.
Czytaj też:
Finalista Ligi Narodów może dołączyć do Ronaldo
Barcelona rezygnuje z dużego transferu