W piątek reprezentacja Polski pokonała Niemcy po bramce Jakuba Kiwiora w meczu zorganizowanym z okazji pożegnania Jakuba Błaszczykowskiego z drużyną narodową. Więcej TUTAJ.
Spotkanie miało przede wszystkim charakter towarzyski, w mniejszym stopniu można ją nazwać grą kontrolną. Tym bardziej że Fernando Santos nie był entuzjastą rozegrania tego meczu cztery dni przed grą o punkty eliminacji Euro 2024 z Mołdawią. Więcej TUTAJ.
W roku wyborczym politycy potrafią jednak zagrabić każde wydarzenie do własnych celów. Tak zrobił Jacek Ozdoba, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Rzecznik prasowy Suwerennej Polski wykorzystał mecz do wbicia szpilki opozycji.
ZOBACZ WIDEO: Błaszczykowski nigdy się nie zastanawiał. Wysłał koszulkę z boiska
"Polska - Tusk 1:0" - napisał na Twitterze polityk. To nawiązanie do narracji obozu rządzącego, według której Donald Tusk, dbał i dba bardziej o interesy Niemiec niż Polski. Tweet spotkał się z ostrą reakcją Zbigniewa Bońka.
"Przepraszam, co to za debil?" - spytał retorycznie były prezes PZPN, 80-krotny reprezentant Polski, srebrny medalista MŚ 1982, jeden z najbardziej rozpoznawalnych na świecie Polaków.
Ale to nie koniec. Ozdoba odpowiedział byłemu prezesowi PZPN. "Czy to jest oficjalne stanowisko UEFA? Zwrócę się do UEFA z oficjalną skargą na Pana zachowanie" - napisał sekretarz stanu w MKiŚ. Boniek jest bowiem członkiem Komitetu Wykonawczego UEFA.
Na ten wpis Ozdoba nie doczekał się odpowiedzi "Zibiego", więc zaczepił go raz jeszcze, ale i tym wpisem nie zmusił Bońka do reakcji: "Powiedzmy sobie wprost, był Pan wybitnym piłkarzem, beznadziejnym trenerem i żałosnym prezesem. A o polityce nie ma Pan zielonego pojęcia.
Nawet dziecko wie, że Tusk prowadził proniemiecką politykę. Czego sam Tusk nie ukrywał. Jeśli ma Pan wątpliwości i uważa Pan, że zna się na polityce, to zapraszam do debaty na ten temat. Bo wyzywać jest łatwo, a podjąć dyskusję na argumenty dużo trudniej. O ile ma Pan odwagę!"