Wyjątkowy dzień dla Jakuba Błaszczykowskiego. Pobije wielki rekord

Prezes Borussii Dortmund o Błaszczykowskim: To w nim lubiłem najbardziej!

Towarzyskie spotkanie pomiędzy reprezentacją Polski i Niemcami będzie wyjątkowe dla Jakuba Błaszczykowskiego. Obchodzący w tym roku 38. urodziny piłkarz pożegna się z narodową kadrą, której w ostatnich latach był jednym z najważniejszych graczy. To będzie wielkie wydarzenie zarówno dla piłkarza, jak i jego kolegów z drużyny.

- To sam Kuba zdecyduje ile zagra. Jest profesjonalistą. Jutrzejsze pożegnanie jest dla niego bardzo ważne. Trenował w środę oraz będzie w czwartek. Wszystko zależy od tego, ile da radę wytrzymać na boisku. Zobaczymy jak Kuba będzie się czuł - przyznał selekcjoner Fernando Santos (więcej przeczytasz TUTAJ-->).

W piątkowy wieczór na PGE Narodowym legenda Wisły Kraków, oprócz wyjątkowego pożegnania, otrzyma szansę do pobicia rekordu Włodzimierza Lubańskiego, który dotyczy najdłuższego stażu w kadrze.

ZOBACZ WIDEO: Błaszczykowski nigdy się nie zastanawiał. Wysłał koszulkę z boiska
[b]

[/b]Wszystko wskazuje na to, że Błaszczykowski zostanie kadrowiczem z najdłuższym stażem w reprezentacji Polski (17 lat i 80 dni). Na chwilę obecną ten rekord należy do wspomnianego Lubańskiego. Jego wynik to 17 lat i 25 dni.

Błaszczykowski w seniorskiej reprezentacji Polski zadebiutował w 2006 roku. Selekcjonerem Biało-Czerwonych był wówczas jeszcze Paweł Janas. W kadrze rozegrał łącznie 108 meczów, w których zaliczył 21 goli i 21 asyst. W przeszłości był kapitanem naszej drużyny narodowej.

Spotkanie pomiędzy Polską i Niemcami rozegrane zostanie 16 czerwca na PGE Narodowym w Warszawie. Początek zaplanowano na godzinę 20:45. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Piłkarze z najdłuższym stażem w reprezentacji Polski:
1. Włodzimierz Lubański - 17 lat i 25 dni (1963-1980)
2. Władysław Szczepaniak - 16 lat i 355 dni (1930-1947)
3. Marek Saganowski - 16 lat i 137 dni (1996-2012)
4. Łukasz Fabiański - 15 lat i 199 dni (2006-2021)
5. Jacek Bąk - 15 lat i 135 dni (1993-2008)

Zobacz także:
"Nikt nawet nie mrugnął". W szatni Polaków zapadła cisza
Trzy gole w hicie. Poznaliśmy drugiego finalistę Ligi Narodów UEFA