Trener Pogoni Szczecin zabrania piłkarzom narzekać. "Mają swój moment"

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Jens Gustafsson
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Jens Gustafsson

Walka o trzecie miejsce na podium i o utrzymanie w PKO Ekstraklasie - te batalie ciekawią najmocniej na finiszu sezonu. Trener Pogoni Szczecin każe swoim piłkarzom liczyć na siebie i zabrania im narzekania.

Pogoń Szczecin jest na trzecim miejscu w PKO Ekstraklasie i ma przewagę dwóch punktów nad Lechem Poznań. Kandydaci do zdobycia brązowych medali mistrzostw Polski zagrają na wyjeździe w przedostatniej kolejce. W piątek Lech odwiedzi Koronę, a w sobotę o godzinie 17:30 rozpocznie się mecz Portowców na stadionie Górnika Zabrze.

- Spodziewamy się, że Lech wygra w Kielcach. Nie czekamy na pomoc od kogokolwiek. Kontrolujemy to, co sami możemy zrobić i skupiamy się na zwycięstwie z Górnikiem - mówi Jens Gustafsson, trener Pogoni na konferencji prasowej.

- Przegramy ten mecz, jeżeli zaczniemy teraz narzekać, że jesteśmy zmęczeni, albo że jest za gorąco. W Pogoni są piłkarze, którzy chcą zagrać w lepszych ligach niż ekstraklasa. Mają swój moment. Jeżeli teraz pokażą zmęczenie sezonem, to udowodnią, że awans sportowy nie jest dla nich - dodaje Szwed.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Pogoń ma o 13 punktów więcej w tabeli niż Górnik, ale uznanie jej za faworyta meczu w Zabrzu nie jest takie proste. Szczecinianie nie wygrali tam od 2009 roku, w rundzie jesiennej zostali upokorzeni przez Górnika u siebie, a ostatnio ich przeciwnik nabrał rozpędu pod wodzą Jana Urbana.

- Górnik ma za sobą serię zwycięstw, ale my jesteśmy niepokonani od dziewięciu kolejek. Mamy za zadanie zagrać odważnie w Zabrzu, przejąć kontrolę nad meczem i zrobić wszystko, żeby zwyciężyć. Na pewno potrzebne są nam zmiany, żeby nasza gra wyglądała lepiej niż w poprzednim meczu przeciwko Miedzi - zapowiada Gustafsson.

- Górnik wyjdzie na boisko z dużą pewnością siebie. Gra dobry futbol i potrafi umiejętnie przechodzić z obrony do kontrataku. W kadrze naszego przeciwnika jest dużo jakości, dlatego możemy spodziewać się trudnego meczu - dodaje trener Pogoni.

Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty