Francuzi znów wyróżnili Polaka. Jak Mbappe

Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu:  Przemysław Frankowski
Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Przemysław Frankowski

Przemysław Frankowski rozgrywa znakomity sezon we francuskiej Ligue 1. Jest pewnym punktem drużyny RC Lens i właśnie - po raz szósty w bieżącej kampanii - został wybrany do najlepszej jedenastki kolejki.

W minionej serii gier RC Lens pokonało 2:1 Stade de Reims grając od 19. minuty w osłabieniu. Wicelider francuskiej ekstraklasy zdołał jednak odwrócić losy meczu.

Swój udział w tym miał Przemysław Frankowski, który m.in. w 40. minucie pewnie wykorzystał rzut karny. Media we Francji po tym występie zasypały 28-latka komplementami.

Więcej o tym pisaliśmy tutaj -->> Tak Francuzi ocenili występ Frankowskiego. Piszą nie tylko o golu

Okazuje się, że występ w piątkowym meczu był na tyle doskonały, że reprezentant Polski - według dziennika "L'Equipe" - znalazł się w jedenastce 35. kolejki Ligue 1.

"Polak nie zawahał się i wykorzystał trzeci rzut karny w tym sezonie. Nie tylko był na tyle opanowany, by wyrównać, ale także wykonał kilka rajdów wzdłuż prawej flanki" - można przeczytać w podsumowaniu występu Frankowskiego, który był naprawdę bardzo aktywny we wspomnianym spotkaniu.

Dla 28-letniego obrońcy to już szósta taka nominacja w tym sezonie. Dokładnie tyle samo mają m.in. wielkie gwiazdy Paris Saint-Germain i Olympique Marsylia, jak Kylian Mbappe czy Alexis Sanchez. Co ciekawe obaj zostali również wyróżnieni za swoje weekendowe występy.

Frankowski w tym sezonie zagrał we wszystkich 35 ligowych meczach RC Lens w Ligue 1 i może pochwalić się bilansem pięciu goli i trzech asyst.

Jego klub pozostaje w walce o mistrzostwo Francji, gdzie traci sześć oczek do PSG. Musi też jednak patrzeć za siebie, gdzie nie odpuszcza ekipa z Marsylii mająca dwa punkty straty. Do końca sezonu pozostały trzy kolejki.

Zobacz także:
Tak odpowiada na krytykę "Lewego". "I jest po dyskusji"
FC Barcelona podjęła decyzję ws. Messiego

ZOBACZ WIDEO: Polak wygrał Ligę Mistrzów! Jaki będzie kolejny krok?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty