To była chwila, na którą Robert Lewandowski czekał długimi tygodniami. Polak w ostatnich meczach nie grzeszył skutecznością strzelecką. Zwłaszcza na Camp Nou, domowym stadionie FC Barcelony.
Jednak jego pech w Katalonii skończył się 29 kwietnia. W meczu z Realem Betis polski napastnik przełamał złą passę i w końcu trafił do siatki przeciwników. Na Camp Nou ostatni raz gola strzelił ponad dwa miesiące temu, 19 lutego, w starciu z Cadizem.
Nasz reprezentant otrzymał znakomite dośrodkowanie w pole karne od Julesa Kounde. Znalazł się sam na sam z bramkarzem rywali i nie miał najmniejszych problemów, by skierować piłkę do siatki rywali.
- Po mundialu trafia po raz 11. dla Barcy i dopiero 2. na Spotify Camp Nou. Czekał na tego gola. Ostatnie przełamanie z Rayo na wyjeździe, teraz ma przełamanie z Betisem - mówili komentatorzy Eleven Sports.
To już 19. trafienie Roberta Lewandowskiego w Primera Division. Całą akcję Polaka możesz zobaczyć poniżej.
Czytaj więcej:
Ważny krok Zagłębia Lubin w kierunku utrzymania
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech