Wpadka Borussii Dortmund. Wyciągnęła dłoń do Bayernu

PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Marco Reus
PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Marco Reus

Borussia Dortmund może po tej kolejce stracić pierwsze miejsce w tabeli Bundesligi. W piątkowy wieczór zdobyła tylko jeden punkt w wyjazdowym meczu z walczącym o utrzymanie VfL Bochum, remisując 1:1.

W tym artykule dowiesz się o:

Co prawda Borussia Dortmund wciąż jest na pierwszym miejscu w Bundeslidze, ale jej przewaga nad Bayernem Monachium wynosi zaledwie dwa punkty, podczas gdy Bawarczycy mają jeszcze do rozegrania mecz w 30. kolejce.

Kibice BVB mieli pełne prawo oczekiwać, że ich zespół wygra w piątek z VfL Bochum, które plasuje się na 15. lokacie z niewielką przewagą nad strefą spadkową.

Zaczęło się koszmarnie, bo Borussia straciła gola już w 5. minucie, gdy kapitalnym uderzeniem zza pola karnego popisał się Anthony Losilla, posyłając piłkę w samo okienko. Goście odpowiedzieli bardzo szybko, bo już w kolejnej akcji do wyrównania doprowadził Karim Adeyemi, trafiając z najbliższej odległości.

Wydawało się, że Borussia pójdzie za ciosem, a kolejne gole są kwestią czasu. Szanse były, natomiast brakowało skuteczności, a poza tym bardzo dobre zawody w bramce VfL rozegrał Manuel Riemann.

VfL Bochum - Borussia Dortmund 1:1 (1:1)
1:0 Anthony Losilla 5'
1:1 Karim Adeyemi 7'

[multitable table=1495 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]
CZYTAJ TAKŻE:
Zabraknie miejsca dla Modera? Weteran w drodze do klubu
To dlatego Lewandowski nie trafił do Realu. Zaskakujące słowa Kucharskiego

ZOBACZ WIDEO: Wysłał jasny komunikat do Fernando Santosa. "Jest ozdobą tej ligi"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty