Pogoń Szczecin gotowa na przeciwności. "Nie będziemy głupi"

PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: radość piłkarzy Pogoni Szczecin
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: radość piłkarzy Pogoni Szczecin

Ostatnie dobre wyniki skłoniły trenera Pogoni Szczecin do pomyślenia nawet o zdobyciu wicemistrzostwa Polski. Na razie przed zespołem Jensa Gustafssona starcie z Piastem Gliwice. - Spodziewam się otwartego pojedynku - mówi Szwed.

Jens Gustafsson został zapytany na konferencji prasowej między innymi o stan mocno eksploatowanego boiska na stadionie w Gliwicach. Na nim w sobotę o godzinie 20 rozpocznie się starcie najlepszych drużyn kwietnia w PKO Ekstraklasie.

- Dostałem informację, że murawa nie jest w topowym stanie. Nie będziemy głupi i postaramy się dopasować do warunków. Inna sprawa, że szczególnie mecz w Płocku pokazał, że potrafimy grać zgodnie z naszym stylem niezależnie od warunków - mówi Jens Gustafsson.

Trener Pogoni Szczecin może ponownie skorzystać z Damiana Dąbrowskiego i Linusa Wahlqvista. Pomocnik nie zagrał w wygranym 4:2 meczu ze Stalą Mielec z powodu kartek, a boczny obrońca z powodu kontuzji. Pod znakiem zapytania stoi występ w Gliwicach Leonardo Koutrisa i Luki Zahovicia, a Rafał Kurzawa nie jest gotowy do spędzenia na boisku 90 minut. Na pewno zabraknie Michała Kucharczyka.

- Pierwszy mecz z Piastem toczył się w niskim tempie i przeciwnik bronił się dobrze. Teraz widzę innego Piasta, który chce atakować, tworzyć sytuacje podbramkowe. Musimy być na to przygotowani. Spodziewam się bardzo otwartego pojedynku między pewnymi siebie zespołami, które będą chciały zdobyć pierwszą bramkę - zapowiada Gustafsson.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Pogoń przeskoczyła na trzecie miejsce w tabeli i będzie po pierwsze bronić miejsca premiowanego awansem do eliminacji Ligi Konferencji Europy, a po drugie ligowego podium. Strata do Legii Warszawa, która jest druga, to aż 11 punktów, ale perspektywa bezpośredniego meczu w Szczecina pozwala Portowcom wierzyć w dogonienie Legii.

- Możemy kontrolować to, co sami robimy, a nie to, co robi Legia. Dla mnie jasne jest tylko mistrzostwo dla Rakowa. Wszystko pozostałe jest otwarte. Mamy jeszcze 15 punktów do zdobycia i na razie koncentrujemy się na Piaście. Musimy być pokorni, ale jednocześnie dostaniemy szanse, który mamy za zadanie wykorzystać - mówi Gustafsson.

Początek meczu Pogoni w Gliwicach w sobotę o godzinie 20.

Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"

Komentarze (0)