Lewa obrona nie należy dziś do najsilniej obsadzonych pozycji w Realu. W ostatnim czasie grają na niej Nacho Fernandez bądź z konieczności Eduardo Camavinga. Florentino Perezowi marzy się natomiast odzyskanie dawnej świetności i nawiązanie do czasów, gdy o sile lewej flanki stanowili Roberto Carlos czy Marcelo.
Zdaniem prezydenta "Królewskich" idealnym kandydatem do wzmocnienia jego zespołu byłby Alphonso Davies. Kanadyjczyk jakiś czas temu wypowiedział się m.in. o tym, że nie ma w Niemczech prawie żadnych przyjaciół, a jego dziewczyna nie mieszka razem z nim, co tylko podsyciło plotki o ewentualnych przenosinach.
O takim scenariuszu nie chce jednak słyszeć nowy szkoleniowiec "Die Roten", Thomas Tuchel. Jak informuje "El Nacional", Niemiec przekazał już zarządowi Bayernu, by ten nawet nie analizował żadnej oferty, która napłynie za Alphonso Daviesa.
Niemiecki trener uważa defensora za fundament swojego projektu. Nie ma tutaj znaczenia, jakie pieniądze mógłby zaoferować Perez, a także to, jak do ewentualnej przeprowadzki będzie podchodził sam zawodnik.
Alphonso Davies dołączył do Bayernu na początku 2019 roku z Vancouver za 14 mln euro. Od tamtej pory w bawarskiej drużynie rozegrał 148 spotkań, w których zdobył 8 bramek i 25 asyst.
Czytaj także:
- David Badia przed debiutem w Lechii. Gdańszczanie mają grać inaczej
- To on zastąpi Lewandowskiego w Bayernie? Gwiazdor Bundesligi ma jasny cel
ZOBACZ WIDEO: Idą zmiany. "Santos nie będzie chciał się cofnąć"