[tag=27582]
[/tag]Fortuna Duesseldorf nie najlepiej rozpoczęła piątkowe spotkanie przed własną publicznością. Hamburger SV objął prowadzenie w piątej minucie za sprawą Laszlo Benesa, który nie wykorzystał rzutu karnego, lecz zrehabilitował się w mgnieniu oka.
Gospodarze wyrównali wynik 16 minut później. Z narożnika boiska celnie dośrodkował Felix Klaus, a pod bramką rywali kapitalnie odnalazł się Dawid Kownacki. Polski snajper wygrał pojedynek powietrzny i pewnym strzałem głową skierował piłkę do siatki. Daniel Heuer Fernandes nie uchronił gości przed stratą gola.
Duesseldorfczycy poszli za ciosem i objęli prowadzenie przed zmianą stron za sprawą wspomnianego wcześniej Klausa. Kwadrans przed upływem regulaminowego czasu gry Christoph Klarer zdobył jednak bramkę samobójczą, ustalając końcowy rezultat na 2:2.
Kownacki, podobnie jak Michał Karbownik, zagrał w pełnym wymiarze czasowym. Napastnik wysłał kolejny wyraźny sygnał w kierunku Fernando Santosa, który nie zaprosił go na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. 26-latek wykręca "życiówkę" - w tym sezonie 2. Bundesligi ma już 11 bramek oraz siedem asyst.
Źródło: Viaplay
Czytaj także:
Media: tyle Messi może zarabiać w Barcelonie. Kwota dostępna dla klubu
Lewandowski ma powody do obaw? FC Barcelona szykuje transfer