Bunt gwiazdora Realu Madryt. Nie pojawi się na uroczystości pożegnalnej

PAP/EPA / EPA/RODRIGO JIMENEZ / Na zdjęciu: Karim Benzema
PAP/EPA / EPA/RODRIGO JIMENEZ / Na zdjęciu: Karim Benzema

Przed meczem Francji z Holandią ma odbyć się uroczystość, która będzie hołdem dla Karima Benzemy, Hugo Llorisa oraz Raphaela Varane'a. Według "L'Equipe" napastnik Realu Madryt przekazał władzom federacji, że "nie będzie dostępny".

Karim Benzema nie pojechał na mistrzostwa świata do Kataru. Francuz początkowo był w kadrze swojej reprezentacji na turniej w środku sezonu. Na zgrupowaniu jednak doznał kontuzji, która wykluczyła go z występu w fazie grupowej.

W związku z tym oraz napięciem na linii Didier Deschamps - Benzema, gwiazdor Realu Madryt wrócił do stolicy Hiszpanii. Zaraz po turnieju podjął zaskakującą decyzję. Napastnik zakończył bowiem karierę w reprezentacji.

Tą samą drogą poszli także koledzy Benzemy z kadry. Mowa o wieloletnim kapitanie - Hugo Llorisie, a także Raphaelu Varanie. Wszystkich trzech w koszulce Trójkolorowych już na boisku nie zobaczymy.

W związku z tym Francuska Federacja Piłkarska postanowiła zorganizować uroczystość, która ma być hołdem dla tej trójki. Wszystko odbędzie się przed meczem eliminacji mistrzostw Europy 2024 z Holandią.

ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak wróci do reprezentacji Polski? "Nie wykluczam tego"

Benzema jednak podjął decyzję o niepojawieniu się na tym pożegnaniu. Według "L'Equipe" napastnik Realu poinformował o tym za pomocą maila. "Nie będę dostępny" - tak miała brzmieć wiadomość wysłana przez snajpera.

Benzema w kadrze zadebiutował w marcu 2007 roku. Wówczas, jako zawodnik Olympique Lyon, zagrał 45 minut w meczu towarzyskim przeciwko Austrii i od razu strzelił gola. Jego licznik bramek ostatecznie zatrzymał się na 37. Dodatkowo zanotował także 20 asyst. To wszystko w 97 występach.

Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę

Komentarze (0)