W ostatnim meczu 25. kolejki La Liga beniaminek Girona podejmował Atletico, które w przypadku wygranej umocniłoby się na 3. pozycji.
Z kolei gospodarze zdobywając komplet punktów do pucharowych miejsc traciliby zaledwie pięć punktów.
Więcej z gry mieli wybrańcy Diego Simeone, oddali więcej strzałów, ale długo nie byli w stanie zdobyć gola. Girona więcej uwagi poświęcała defensywie i do 91. minuty udawało się miejscowym zachowywać czyste konto.
Wówczas do piłki w polu karnym dopadł Alvaro Morata i wpakował do bramki zrozpaczonych gospodarzy. Girona szukała wyrównania, ale miała na to zbyt mało czasu.
Atletico po wygranej nad 4. Realem Sociedad ma obecnie trzy punkty przewagi. Z kolei Girona nad strefą spadkową cztery.
Girona FC - Atletico Madryt 0:1 (0:0)
0:1 - Alvaro Morata 90+1'
[multitable table=1497 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Ważne punkty Sevilli. Status quo po meczu Villarrealu z Betisem
Ucieczka Valencii. Sevilla z "gorącym kartoflem"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: stadiony świata. Ten film można oglądać bez końca