Wojciech Pawłowski na dobre rozpoczął swoją karierę dzięki występom w Lechii Gdańsk. Jego dyspozycja nie umknęła uwadze władzom Udinese Calcio, które postanowiły sprowadzić polskiego bramkarza na Stadio Friuli w lipcu 2012 roku.
Przygodę bramkarza z tym klubem wszyscy zapamiętali ze słynnego wywiadu. Piłkarz pokazał, że ma pewne problemy w porozumiewaniu się w języku angielskim. Nagranie z udziałem nowego nabytku "Zebrette" szybko obiegło internet (obejrzysz je niżej).
Kariera Wojciecha Pawłowskiego nie będzie tą zapamiętaną przez polskich kibiców. We wtorek zakontraktowała go czwartoligowa Elana Toruń, która przypomniała o słynnej rozmowie z włoskimi dziennikarzami i postanowiła ją odwzorować.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką wyczynia cuda. Zobacz popisy gwiazdy Barcelony
Nie zabrakło też zaproszenia na nadchodzące spotkanie w 1/8 finału Pucharu Polski Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. - Buona sera "Elanowcy", zapraszam wszystkich serdecznie na środowy mecz Pucharu Polski z Unią Solec Kujawski. Bądźcie z nami, ciao ragazzi - powiedział piłkarz.
30-letni bramkarz trafił do Elany Toruń z Unii Janikowo, która z powodu problemów finansowych musiała wycofać się z rozgrywek ligowych. Sam zawodnik jakiś czas temu rozwiązał z tym klubem umowę.
CV Wojciecha Pawłowskiego jest obszerne. Oprócz Udinese czy Lechii Gdańsk występował m.in. w Śląsku Wrocław oraz Widzewie Łódź.
Zobacz też:
Kiedyś rzucił boisko dla trampoliny. Dziś o golu Polaka mówi cała Europa