Wbiegł na murawę, a teraz... Sprawdź, co grozi temu 16-latkowi

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Viaplay / Nastoletni kibic na Anfield/w tle Jourgen Klopp
WP SportoweFakty / Viaplay / Nastoletni kibic na Anfield/w tle Jourgen Klopp
zdjęcie autora artykułu

16-letni młodzieniec, który wtargnął na boisko na Anfield w trakcie spotkania Premier League, otrzymał wezwanie na policję. Grożą mu surowe sankcje.

W szalonym pojedynku Premier League na Anfield Liverpool FC pokonał Manchester United (7:0). Pod koniec meczu na murawę wtargnął jeden z fanów, który zamierzał świętować z piłkarzami The Reds zdobycie siódmego gola.

Incydent o mało nie zakończył się kontuzją Andrew Robertsona. Fanatyczny kibic w pewnym momencie poślizgnął się i wpadł w nogi szkockiego obrońcy. Juergen Klopp był nawet gotów skonfrontować się ze sprawcą niebezpiecznej sytuacji (więcej TUTAJ).

Jak podaje portal telewizji Sky Sports, 16-latek odebrał już wezwanie na policję w sprawie wtargnięcia na boisko. Młodzieniec z Winsford musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami swojego czynu.

Liverpool FC w oświadczeniu do mediów zapowiedział, że nastolatek może dostać dożywotni zakaz wstępu na obiekty piłkarskie.

"Nie ma usprawiedliwienia dla niedopuszczalnego i niebezpiecznego zachowania. Bezpieczeństwo zawodników i kibiców jest najważniejsze. Jeśli zostanie uznany za winnego wykroczenia, sprawca może zostać skazany i otrzymać dożywotni zakaz wstępu na Anfield, a także wszystkie stadiony Premier League" - napisano w komunikacie.

Zobacz: "0:7 zgłoś się". Nie mogą uwierzyć w to, co zdarzyło się na Anfield

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion

Źródło artykułu: WP SportoweFakty