[tag=36974]
Dawid Kownacki[/tag] narzekał na kontuzję mięśniową, ale jego rehabilitacja przeszła bardzo sprawnie. Kadrowicz opuścił poprzednią kolejką, ale już po 47 sekundach meczu z Eintrachtem Brunszwik przypomniał o sobie.
Napastnik Fortuny ograł obrońców w polu karnym, obrócił się i strzałem z kilku metrów nie dał szans bramkarzowi Eintrachtu na skuteczną interwencję. Później wywalczył rzut karny, natomiast Rouwen Hennings nie znalazł drogi do siatki z 11 metrów.
W ostatecznym rozrachunku Fortuna Duesseldorf wygrała 3:1 z niżej notowanym rywalem. Na listę strzelców wpisali się również kolejno: Christoph Klarer, Robin Krausse oraz Jona Niemiec.
Biorąc pod uwagę statystyki, Kownacki rozgrywa zdecydowanie najlepszy sezon w dotychczasowej karierze. Na wszystkich frontach strzelił 11 goli i siedem razy asystował kolegom w 23 spotkaniach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion
Zarząd zdążył przecież zakomunikować, że wygasający latem kontrakt z Kownackim nie zostanie przedłużony. Nie jest tajemnicą, że celem piłkarza są występy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Trener Daniel Thioune dwoi się i troi, żeby najskuteczniejszy gracz jednak został w klubie.
- Bez awansu do Bundesligi nie ma na to szans - podkreślił dziennikarz Gianni Costa w rozmowie z WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).
Jeśli chodzi o napastników, na początku swojej kadencji selekcjoner Fernando Santos może liczyć na Roberta Lewandowskiego. Z różnej maści problemami zmagają się Arkadiusz Milik, Krzysztof Piątek czy Adam Buksa. W związku z tym Dawid Kownacki może niebawem wrócić do kadry Biało-Czerwonych.
Fortuna Duesseldorf - Eintracht Brunszwik 3:1 (2:0)
1:0 - Dawid Kownacki 1'
2:0 - Christoph Klarer 25'
2:1 - Robin Krausse 65'
3:1 - Jona Niemiec 88'
Czytaj także:
Kiedy poznamy powołania Fernando Santosa?
W końcu! Wiadomo, gdzie Polska zagra z Albanią