W Realu Madryt po wtorkowym zwycięstwie nad Liverpool FC w Lidze Mistrzów panuje bardzo dobra atmosfera. Zespół prowadzony przez Carlo Ancelottiego nie może jednak powiedzieć, że sytuacja jest sielankowa.
Spotkania z "The Reds" w dobrej formie fizycznej nie zakończyli bowiem David Alaba oraz Rodrygo Goes. Ten pierwszy zszedł z murawy jeszcze przed upływem 30. minuty z wyraźnym grymasem bólu na twarzy.
Z kolei Brazylijczyk został zmieniony w końcówce pojedynku, ale jak się okazało również miał problemy zdrowotne. Real Madryt wydał w czwartek oficjalne komunikaty medyczne w obu tych przypadkach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką wyczynia cuda. Zobacz popisy gwiazdy Barcelony
"Po badaniach przeprowadzonych dzisiaj na Davidzie Alabie przez służby medyczne Realu Madryt ustalono, że zawodnik ma kontuzję mięśnia prawego uda" - czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.
"Po badaniach przeprowadzonych dzisiaj na Rodrygo przez służby medyczne Realu Madryt potwierdzono kontuzję lewego mięśnia gruszkowatego" - tak brzmi z kolei oświadczenie w przypadku prawego skrzydłowego.
Hiszpańskie media donoszą, że kontuzja Alaby jest dosyć poważna. Mówi się, że jego przerwa ma potrwać około miesiąca. Z kolei Brazylijczyka kibice na boisku ponownie będą mogli zobaczyć za około 10 dni. To oznacza, że obaj nie zagrają w najbliższym El Clasico w Pucharze Króla.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę