Tak strzela lider Serie A! Napoli wypunktowało Eintracht (WIDEO)

Twitter / Polsat Sport / Victor Osimhen zdobywający gola z Eintrachtem Frankfurt
Twitter / Polsat Sport / Victor Osimhen zdobywający gola z Eintrachtem Frankfurt

SSC Napoli jest niekwestionowanym liderem włoskiej Serie A i pewnie zmierza po pierwsze mistrzostwo kraju od wielu lat. Teraz neapolitańczycy walczą o awans w Lidze Mistrzów i nie obeszło się bez huśtawki nastrojów.

W teorii SSC Napoli wylosowało całkiem łatwego rywala w 1/8 finału Ligi Mistrzów, bo przecież Eintracht Frankfurt nie jest zespołem z europejskiej czołówki, a dla drużyny w takiej formie jak liderzy Serie A, z pewnością jest przeciwnikiem do przejścia. Włosi zaczęli rywalizację od dwóch mocnych wydarzeń.

Jednocześnie pierwsza połowa batalii z niemieckim rywalem nie była dla nich łatwa, bo przeciwnicy również potrafili odgryźć się pod bramką, której strzegł Alex Meret. Aczkolwiek to neapolitańczycy byli groźniejsi i raz po raz stwarzali zagrożenie.

Jednak to, co najważniejsze, wydarzyło się na przestrzeni zaledwie kilku minut. Najpierw w 36. rzutu karnego nie wykorzystał jeden z najlepszych zawodników na Starym Kontynencie w tym sezonie, czyli Chwicza Kwaracchelia. W tym przypadku fenomenalną interwencją popisał się Kevin Trapp.

Niedługo później niemiecki golkiper nie miał już najmniejszych szans przy uderzeniu Victora Osimhena. Nigeryjczyk z bardzo bliskiej odległości umieścił piłkę w niemal pustej bramce zeszłorocznego zwycięzcy Ligi Europy. Świetną asystę przy tym trafieniu zanotował Hirving Lozano.

Zatem do przerwy Napoli prowadziło w Niemczech 1:0 i do drugiej połowy pierwszego starcia w tym dwumeczu podchodziło z naprawdę niezłym wynikiem. Natomiast po zmianie stron Włosi podkręcili tempo, a to wiązało się również z tym, że napastnik Eintrachtu, Randal Kolo Muani obejrzał czerwoną kartkę. Napoli miało więcej miejsca i dzięki temu na 2:0 trafił Giovanni Di Lorenzo.

Czytaj też:
Awantura we Frankfurcie przed LM
Szczere słowa piłkarza Barcelony

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata

Komentarze (0)