Robert Lewandowski mógł liczyć na wsparcie z trybun podczas niedzielnego spotkania przeciwko Cadiz CF. Na Camp Nou pojawiła się bowiem jego żona, Anna. Sportsmenka opublikowała w swoich mediach społecznościowych dwa zdjęcia.
"Niedziela" - napisała w opisie. Co ciekawe na drugiej fotce trenerka personalna, która była ubrana w dżinsy i skórzaną kurtkę, zapozowała z... popcornem.
Jak widać Robert Lewandowski odczuwał wsparcie żony podczas meczu. Pod koniec pierwszej połowy kapitan reprezentacji Polski trafił do siatki Cadiz. Jego płaski, mocny strzał był nie do obrony dla bramkarza rywali, Jeremiasa Ledesmy (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Niemoc Lewandowskiego w ostatnich meczach. "Złość rośnie"
FC Barcelona wygrała ostatecznie 2:0. Oprócz "Lewego" gola strzelił także jeszcze Sergi Roberto.
Po 22. kolejkach Primera Division Duma Katalonii jest liderem tabeli z ośmioma punktami przewagi nad Realem Madryt. Królewscy nie odpuszczają - w sobotę zwyciężyli z Osasuną 2:0 po bramkach Federico Valverde i Marco Asensio.
Zobacz też:
Sensacja w Poznaniu! Zagłębie Lubin pogrążyło Lecha kontrami